Re: A, B lub C ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-03-29 20:30:06
Temat: Re: A, B lub C ?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 29 Mar 2010 22:16:27 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2010-03-29 22:07, niebożę Ikselka wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Mon, 29 Mar 2010 21:53:13 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-03-29 21:40, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Aicha pisze:
>>>>> Użytkownik "medea" napisał:
>>>>>
>>>>>>>> Cage mi się w ogóle strasznie podoba. :)
>>>>>>> Ten neptek bez jajek?
>>>>>>> No weeeeeź....
>>>>>> Nie ma jajek? Nie wiedziałam. ;)
>>>>>> Mnie on strasznie się podoba! Ten jego wzrok jak u zbitego psa...
>>>>>> ach...
>>>>>
>>>>> Nie będę oryginalna :) Mnie też. Od Wild at heart...
>>>>
>>>> Mnie się strasznie podobał tam oraz w "8mm", "Zostawić Las Vegas" i "Red
>>>> Rock West" (świetny film IMO, chociaż mało znany) i pewnie w jeszcze
>>>> kilku innych.
>>>>
>>>> Niestety gra często też w zupełnych szmirach.
>>>> Co nie zmienia faktu, że jest pięęękny. :)
>>>
>>> I wszędzie jest zbitym psem. Nieeee...
>>>
>>> Qra
>>
>> Doprawdy się zastanawiam, skąd Wy obie wiecie, jaki jest wzrok zbitego psa
>> :-)
>
> Bijemy. Jak psa.
>
> Qra
No tego się obawiałam :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2010-03-29 20:34:34
Temat: Re: A, B lub C ?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
To nie jest komedia romantyczna, lecz dramat obyczajowy.
Film niskobudżetowy z Cage'em i Ryan.
Notabene: ten aktor dość chętnie grywa w produkcjach n-b.
Film ma bardzo wysokie noty.
Warto go obejrzeć imho.
--
CB
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hoquhp$4er$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Na szczęście nie oglądałam. Raczej unikam komedii romantycznych.
Ze względów wiadomych - brak kobiecości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-03-29 20:41:13
Temat: Re: A, B lub C ?Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2010-03-29 22:34, niebożę cbnet wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> To nie jest komedia romantyczna, lecz dramat obyczajowy.
> Film niskobudżetowy z Cage'em i Ryan.
A to nie są przypadkiem popłuczki po Niebie nad Berlinem Wendersa?
> Notabene: ten aktor dość chętnie grywa w produkcjach n-b.
Nooo... same n-b: Knowing, WTC, 60 sekund, seria National Treasure
> Film ma bardzo wysokie noty.
Noo.. 6.4/10 na IMDB. Wysoko śmiga.
> Warto go obejrzeć imho.
Nie można się nie zgodzić
Qra
--
Sytuacja była bez wyjścia. Waldemar wykorzystał wejście.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-03-29 20:43:58
Temat: Re: A, B lub C ?Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
cbnet pisze:
> To nie jest komedia romantyczna, lecz dramat obyczajowy.
> Film niskobudżetowy z Cage'em i Ryan.
> Notabene: ten aktor dość chętnie grywa w produkcjach n-b.
>
> Film ma bardzo wysokie noty.
> Warto go obejrzeć imho.
OK obejrzę. W końcu mogę się trochę dokobiecić. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-03-29 20:55:36
Temat: Re: A, B lub C ?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
IMHO przeżyć i nie zobaczyć tego filmu to jak np być w Indiach
i nie napić się herbaty. ;)
--
CB
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hor3j7$mb2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
OK obejrzę. W końcu mogę się trochę dokobiecić. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-03-29 20:59:32
Temat: Re: A, B lub C ?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Nie jestem wielkim ekspertem kina światowego [zastrzegam], ale
"obiła mi się o uszy" informacja, iż pewnym znakiem rozpoznawczym
NC jest wybór filmu w oparciu o scenariusz, a nie budżet filmu +sc.
Stąd _kilka_ takich, które narobiły "trochę" szumu na galach oskarowych
ma już na swym koncie.
Powaga. ;)
--
CB
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hor399$dng$1@inews.gazeta.pl...
Nooo... same n-b: Knowing, WTC, 60 sekund, seria National Treasure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-03-29 21:03:30
Temat: Re: A, B lub C ?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 29 Mar 2010 22:55:36 +0200, cbnet napisał(a):
> IMHO przeżyć i nie zobaczyć tego filmu to jak np być w Indiach
> i nie napić się herbaty. ;)
IMHO - i nie zobaczyć tysięcy sczurów w śmietnikach żerujących w biały
dzień.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-03-29 21:11:17
Temat: Re: A, B lub C ?Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-29 22:34, niebożę cbnet wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> To nie jest komedia romantyczna, lecz dramat obyczajowy.
>> Film niskobudżetowy z Cage'em i Ryan.
>
> A to nie są przypadkiem popłuczki po Niebie nad Berlinem Wendersa?
Ten sam pomysł na scenariusz?
"Niebo nad Berlinem" to jeden z moich ulubionych filmów.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-03-29 21:11:53
Temat: Re: A, B lub C ?Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
cbnet pisze:
> IMHO przeżyć i nie zobaczyć tego filmu to jak np być w Indiach
> i nie napić się herbaty. ;)
Teraz to na 100% obejrzę. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-03-29 21:13:54
Temat: Re: A, B lub C ?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
OK, w razie czego będzie na mnie. ;D
Żartuję, spoko. :)
Cage jak zwykle tip-top-zbity-pies... itd.
Spodoba ci się. ;)
--
CB
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hor5oh$9nm$3@nemesis.news.neostrada.pl...
Teraz to na 100% obejrzę. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |