Re: A, B lub C ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 151

21. Data: 2010-03-27 20:56:27

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-27 21:45, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>
>>>>> A mnie porusza ten scenariusz - naprawdę. A szczególnie ta uroczość
>>>>> skacowanej kobity zaraz po jej przebudzeniu.
>>>>
>>>> Zakochał się, ot co! ;)
>>>
>>> A kiedy się obudziła ofiarował jej różę, kefirek i alka seltzer ;)
>>
>> Moim zdaniem Ender zdecydowanie zbyt szybko lokuje swoje uczucia. ;)
>
> Dokuje.

Ja pierdole, jakbyście po mnie tak jechali to szybko bym wymiękł -
zaczynam mu trochę współczuć - serio ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2010-03-27 20:59:31

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>
>>>>> A mnie porusza ten scenariusz - naprawdę. A szczególnie ta uroczość
>>>>> skacowanej kobity zaraz po jej przebudzeniu.
>>>>
>>>> Zakochał się, ot co! ;)
>>>
>>> A kiedy się obudziła ofiarował jej różę, kefirek i alka seltzer ;)
>>
>> Moim zdaniem Ender zdecydowanie zbyt szybko lokuje swoje uczucia. ;)
>
> A nie chciałbyś ? ;-)

Chciałbym, chciałbym, ale nie jestem pewien, czy jesteś też homo. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2010-03-27 21:00:16

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "zażółcony" <R...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:holr3v$ooh$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:holqv4$gsh$1@news.task.gda.pl...
>>> Użytkownik "zażółcony" <R...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:holqr4$o4s$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik "zażółcony" <R...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:holqjh$njn$1@news.onet.pl...
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:holq1u$n35$2@node1.news.atman.pl...
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> A mnie porusza ten scenariusz - naprawdę. A szczególnie ta uroczość
>>>>>>>> skacowanej kobity zaraz po jej przebudzeniu.
>>>>>>> Zakochał się, ot co! ;)
>>>>>> ... i alka seltzer ...
>>>>> ... który niestety wpadł do kaczki ...
>>>>> ... ale o dziwo - trafił tam na szczękę :)
>>>> Fuck, alka seltzer pomylił z Corega Tabs ...
>>>
>>> Cholera, współczuję...Chyba kaca Ci ten Corega Tabs nie wyleczył, ale za
>>> to popatrz na swoje protezy zębowe- prawda, że białe?
>> Chiron, czy mi się wydaje, że zupełnie przypadkiem
>> zmieniasz obiekt żartów ?
>
> Nie lubię go. Jednak nie wali się w kogoś w kupie jak w bęben- nie podoba mi
> się to. To nie fair. Ciebie lubię- no to co?

Zgadzam się, też nie lubię się znaleźć wśród wron, ale IMO tutaj to
raczej przykład grupowej głupawki, a nie autentyczna chęć dowalenia
Enderowi.
Mimo, że mam mnóstwo powodów, żeby sobie po nim pojeździć.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2010-03-27 21:03:01

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: zażółcony <R...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:holrai$hod$1@news.task.gda.pl...

>>> Cholera, współczuję...Chyba kaca Ci ten Corega Tabs nie wyleczył, ale za
>>> to popatrz na swoje protezy zębowe- prawda, że białe?
>>
>> Chiron, czy mi się wydaje, że zupełnie przypadkiem
>> zmieniasz obiekt żartów ?
>
> Nie lubię go. Jednak nie wali się w kogoś w kupie jak w bęben- nie podoba
> mi się to. To nie fair. Ciebie lubię- no to co?

Uwaga, chwilowo włączam tryb 'domopsychoanalityk'.
1. Nasze żarty bardzo luźno odnoszą się do Endera,
a bardziej do opisanego przez niego w poście faceta,
z którym, jeśli dobrze czytałeś, Ender sie specjalnie
nie utożsamia.

2. Możesz na przykładzie naszego zachowania poobserwować
na własne oczy, jak działa jeden z tzw. dojrzałych mechanizmów
obronnych - czyli humor. Ender rzucił bardzo apetyczną
sytuację na stół, która w co poniektórych wzmogła pewne
napięcie, a my sobie teraz w bezpieczny (tzw. tchórzowski,
jak to Ender nazywa) sposób go rozładowujemy przez niewybredne
żarty.
A potem - w dobrych humorach - siup do łożek naszych żon/mężów.

Korzystaj :)

Tryb specjalny wyłączam. Kaput !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2010-03-27 21:12:20

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-27 21:56, niebożę Przemysław Dębski wychynęło i cichym
głosikiem ryknęło:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-03-27 21:45, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>> ryknęło:
>>> Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>
>>>>>> A mnie porusza ten scenariusz - naprawdę. A szczególnie ta uroczość
>>>>>> skacowanej kobity zaraz po jej przebudzeniu.
>>>>>
>>>>> Zakochał się, ot co! ;)
>>>>
>>>> A kiedy się obudziła ofiarował jej różę, kefirek i alka seltzer ;)
>>>
>>> Moim zdaniem Ender zdecydowanie zbyt szybko lokuje swoje uczucia. ;)
>>
>> Dokuje.
>
> Ja pierdole, jakbyście po mnie tak jechali to szybko bym wymiękł -
> zaczynam mu trochę współczuć - serio ;)

Tak po drugie to ja nie serią. A odnośnie pierwszego właśnie udaję się
do łóżka.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2010-03-27 21:14:54

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: zażółcony <R...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hols57$qqv$1@news.onet.pl...

>> Uwaga, chwilowo włączam tryb 'domopsychoanalityk'.
>> 1. Nasze żarty bardzo luźno odnoszą się do Endera,
>> a bardziej do opisanego przez niego w poście faceta,
>> z którym, jeśli dobrze czytałeś, Ender sie specjalnie
>> nie utożsamia.
>>
>> 2. Możesz na przykładzie naszego zachowania poobserwować
>> na własne oczy, jak działa jeden z tzw. dojrzałych mechanizmów
>> obronnych - czyli humor. Ender rzucił bardzo apetyczną
>> sytuację na stół, która w co poniektórych wzmogła pewne
>> napięcie, a my sobie teraz w bezpieczny (tzw. tchórzowski,
>> jak to Ender nazywa) sposób go rozładowujemy przez niewybredne
>> żarty.
>> A potem - w dobrych humorach - siup do łożek naszych żon/mężów.
>
> Jak przykładni potencjalni rogacze,
> którzy zagłuszyli w sobie jakoś poczucie zagrożenia ;-)

głupiś jak but ;))))))))))))

Muuuuuuuuu ...
(krowa też bydło rogate)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2010-03-27 21:17:07

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-27 22:14, niebożę zażółcony wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
>
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> news:hols57$qqv$1@news.onet.pl...
>
>>> Uwaga, chwilowo włączam tryb 'domopsychoanalityk'.
>>> 1. Nasze żarty bardzo luźno odnoszą się do Endera,
>>> a bardziej do opisanego przez niego w poście faceta,
>>> z którym, jeśli dobrze czytałeś, Ender sie specjalnie
>>> nie utożsamia.
>>>
>>> 2. Możesz na przykładzie naszego zachowania poobserwować
>>> na własne oczy, jak działa jeden z tzw. dojrzałych mechanizmów
>>> obronnych - czyli humor. Ender rzucił bardzo apetyczną
>>> sytuację na stół, która w co poniektórych wzmogła pewne
>>> napięcie, a my sobie teraz w bezpieczny (tzw. tchórzowski,
>>> jak to Ender nazywa) sposób go rozładowujemy przez niewybredne
>>> żarty.
>>> A potem - w dobrych humorach - siup do łożek naszych żon/mężów.
>>
>> Jak przykładni potencjalni rogacze,
>> którzy zagłuszyli w sobie jakoś poczucie zagrożenia ;-)
>
> głupiś jak but ;))))))))))))

Ale za to jaki. Z wężowej skóry.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2010-03-27 21:18:38

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:

> A potem - w dobrych humorach - siup do łożek naszych żon/mężów.

Ja w to nie wchodzę, nie mam nic na wymianę ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2010-03-27 21:21:40

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 27-marzec-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-03-27 21:45, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>>
>>>>>> A mnie porusza ten scenariusz - naprawdę. A szczególnie ta uroczość
>>>>>> skacowanej kobity zaraz po jej przebudzeniu.
>>>>>
>>>>> Zakochał się, ot co! ;)
>>>>
>>>> A kiedy się obudziła ofiarował jej różę, kefirek i alka seltzer ;)
>>>
>>> Moim zdaniem Ender zdecydowanie zbyt szybko lokuje swoje uczucia. ;)
>>
>> Dokuje.
>
> Ja pierdole, jakbyście po mnie tak jechali to szybko bym wymiękł -
> zaczynam mu trochę współczuć - serio ;)

ście?

--

z cyklu: Pytania Marianny.
- tata, a jak się zaczynał świat to była noc czy dzień?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2010-03-27 21:30:55

Temat: Re: A, B lub C ?
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):

> Marchewka pisze:
> > Ender pisze:
> >> Ale w delegacji poszliście po zajęciach do baru, po kilku drinkach
> >> zalśniła iskierka w kieliszku, potem w jej oku i sam nie wiesz jak to
> >> się stało.
> >> Było naprawdę nieźle.
> >> Budzisz się rano w pokoju hotelowym obok niej, nagiej i uroczej i
> >> myślisz:
> >
> > "O ku*wa", znowu ten sam scenariusz...
> > Wymiotne.
> > I.
>
> A mnie porusza ten scenariusz - naprawdę. A szczególnie ta uroczość
> skacowanej kobity zaraz po jej przebudzeniu.

wiesz, obydwoje sa na kacu...takze moze i ona jest jednak :urocza: ;)

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/