Data: 2003-06-03 10:58:28
Temat: Re: A co jesli ja chce dziecka?
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Habeck <h...@p...onet.pl> napisał(a):
> Raczej to, że ktoś był "żoną Józka i matką Zdzicha" nie sprawia ludziom
> kłopotu, jeżeli tylko Józek i Zdzich to doceniają.
Problem zaczyna się, kiedy nie.
> "Żoną Józka i matka
> Zdzicha" może mieć swoje pasje.
No więc rozmawiamy o przypadkach, kiedy nie ma.
> Oczywiście, że czas spędzony w pracy to czas spędzony w pracy. Tylko skąd w
> takim razie biorą się argumenty typu "bo ja na ciebie całe życie
> pracowałem", "bo ja pracowałem, żebyś miał dobre studia". Najczęstsza
> odpowiedź: "ale ciebie nigdy nie było w domu". Wiesz o co chodzi, a
> udajesz... że nie wiesz.
Mówisz o przypadkach, kiedy jedna osoba zasuwa na to, żeby reszta rodziny
miała co jeść? Hm, albo rybki, albo akwarium. Ciężko jest zarobić na godne
życie 3-4 osób pracując nominalne 8h. A czasem nie ma się wyboru - albo taka
praca, albo brak pracy. Narzekanie na to, że ktoś za dużo pracuje, jest
przeważnie specjalnością ludzi odrealnionych, którym wydaje się, że pracę
kupuje się w supermarkecie jak pudełko z czekoladkami (ma być za 4k PLN
miesięcznie, od 8 do 16 i tylko 8h) albo jak truskawki na wagę (zlecenie na 5
h pracy - no nie, ja mogę popracować tylko 4).
> Jasne, ale to na takich banałach powinien być zbudowany świat. Niestety nie
> jest.
Cóż, jak powinno być, to każdy sobie z grubsza jakoś wyobraża, może jednak
pogadamy o tym, co jest.
> > > Dzieci odwracają się od tych, którzy nie dawali im miłości.
> >
> > Nie zawsze.
> Zwykle.
Uwaga na nisko przelatujące kwantyfikatory.
> > > Dzieci się nie wybiera.
> >
> > Też je można odrzucić.
> Jak się im nie daje miłości. Co prowadzi do jęków przed śmiercią, że wszyscy
> mnie opuścili.
To nie jest takie proste, jak Ci się wydaje.
> P.S. Rozwalanie posta na części pierwsze i wyrywanie zdań z kontekstu
> zmienia cały sens wypowiedzi. Akapit to pewna myśl. Nie zdanie. Nie wyraz.
> Nie literka.
Netykieta: "Pilnuj odpowiedniego cytowania listu, na który odpowiadasz. Cytuj
tylko potrzebne fragmenty, a resztę wycinaj."
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|