Data: 2003-06-04 17:43:14
Temat: Re: A co jesli ja chce dziecka?
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Oleńka <o...@b...wroc.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
> Egocentryzmem nie nazywam chęci posiadania "naturalnego dziecka",
> tylko przedkładanie swojego "widzi mi się" nad zdanie partnera (nie
> znam Twojej ukochanej, może miała jakieś traumatyczne przeżycia?)
> Czyli: "Wszystko tylko nie adopcja pierwszego dziecka".
Przekręcasz kota ogonem.
Widzimisie to ma Kobieta - bo może mieć dziecko, ale nie chce i basta
:P
On tylko pisze, że nie chce brać cudzego, skoro może mieć swoje - przy
współpracy żony (tak samo jak biszkopt, płot, nowe mieszkanie).
Niech zgadnę - 'nie porównuj dziecka do biszkopta, głąbie'? :] A
będę - nie wolno mi?
Zwłaszcza, jeśli chodzi o stan posiadania nad nim.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Jestem męską szowinistyczną świnią i jestem z tego dumny.
|