Data: 2010-04-01 21:00:33
Temat: Re: A co to to, co Wy tak z tymi gwiazdkami (niby-ocenami)?
Od: darr_d1 <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 1 Kwi, 22:25, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
> Z drugiej jednak jednak strony, jak to człowieka mile łechta, gdy
> widzi przy swojej wypowiedzi pięć gwiazdek. :o):):)
> ====================================================
>
> Wiesz, to zależy, którego człowieka tak mile łechta. Co niektórym zaświeca
> się gdzieś tam czerwona lampka i zaczyna się zastanawiać, czy naprawdę pisze
> to, co myśli (czuje)- czy może jest w nim sporo chęci przypodobania się
> "publisi"- i to nim kieruje...
>
A po co niby i w jakim celu ktoś miałby pisać tutaj po, żeby komuś się
przypodobywać? Przecież to nie "konkurs piękności", prawda? Pisze się
raczej to co się myśli, albo co ma się sensownego do powiedzenia w
danej sprawie. Tyle, że czasami człowiekowi miło (podświadomie), że
jego "wypociny" zostały przez kogoś docenione. Nigdy jednak nie
wiadomo przez kogo i dlaczego. Stąd też (imo) niska wartość takich
ocen.
Btw ostatnia moja ocena na tej grupie za jakąś tam wypowiedź to była
"1". I co? I nic - sram na to. ;-))
Pozdrawiam,
darr_d1
|