Data: 2004-12-08 14:15:18
Temat: Re: A czego się wysępić nie udało?
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Majka" <m...@g...szczecin.pl> wrote in
news:cp70b1$q81$1@atlantis.news.tpi.pl:
> karatawski, giganteum, cristophii, moly (ten mnoży się i kwtnie jak
> wściekły, musiałam oddać dwie doniczki cebulek), ostrowskianum,
> sphaerocephalon, siculum, cernuum, górski, skalny (taki o pokręconych
> trochę spiralnie liściach), schubertii i flavum.
Aha, to w sumie podobnie :-)
Testuje pierwszy raz cyaneum i coeruleum, zobaczymy :-)
> W tym roku dokupiłam
> jakieś nowości z Holandii. Wyglądają na zdjęciu jak A.giganteum, ale
> mają barwy granatowa, żółta, różowa. Zdaje się, że to A. Mars,
> Gladiator i Mount Everest.
Mars jest liliowo-rozowy, Gladiator fioletowy a Mt. Everest bialy...
Jezeli masz granatowy to moze to ten nowy perski niebieski (Persian Blue)?
Ale żółty? Hmm..
Moglaby w domu sprawdzic odmiany? Bo mnie zaciekawily :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|