Data: 2003-01-10 09:39:43
Temat: Re: A ja nie widzę :( - oj sie rozgadalam...
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jedna rzecz mnie zastanawia: te rewelacyjne efekty
> stosowania kosmetyków o których piszecie.. ja żadnych rewelacji po
> zastosowaniu czegokolwiek nie widzę po prostu :( Nie wiem czy źle patrzę
> czy jak..
> Kurde no ja też bym chciała takie rewelacje :)!
Hmmmm, moze ustalmy, czego oczekujesz? :-)) No i co rozumiesz przez
rewelacje?
Tak sobie mysle, ze stosowanie kosmetykow to inwestycja w przyszlosc.
Miesiac (ponad) temu bylam w szpitalu i lezalam na sali z samymi babciami.
Jedna kobieta wygladala na...45 lat, no, co najwyzej 50.
A miala 71 !!!
Spytalam sie jej, jak ona to robi, a ona na to, ze musi miec dobry krem i
bez kremu to ona sie z domu nie ruszy, a poza tym czesto stosuje roznego
typu maseczki (sama je robila z miodu i twarogu czy jakos tak). No, ale ona
robila to przez lata i rzeczywiscie na starosc wygladala o 20-25 lat
mlodziej.
Ja mysle, ze nie powinno sie oczekiwac efektow natychmiast.
Tak sie zlozylo, ze w sumie nie bylo mnie w pracy trzy tygodnie i mialam
okazje pouzywac kremikow "na spokojnie", bez koniecznosci lecenia do pracy z
wywieszonym ozorkiem (a latam pieszo - uda, uda...). Kiedy wrocilam,
kolezanka powiedziala: Kurcze, ty coraz lepiej wygladasz!
Sek w tym, ze ona mnie po prostu pewien czas nie widziala, a ja nie
widzialam sie w swietle "pracowym". Spojrzalam w lusterko - cholera, ma
racje!
A co do oczekiwan:
Ja np.nie oczekuje, ze kremik pozbawi mnie zmarszczek pod oczami, bo nie
pozbawi. Takie sa prawa biologii i tak juz bedzie. Moge tylko oczekiwac, ze
moja cera bedzie zadbana i w dobrym stanie, co da efekty w przyszlosci.
Stosowanie maseczek i kremow to dla mnie tez forma relaksu, pozwala mi sie
skupic na moment na sobie (taki nieszkodliwy egocentryzm :)) ) i zapomniec o
swiecie. To odpreza. Poza tym widze, jak jest to wazne dla mojego męża in
spe - on sie po prostu czuje doceniony, ze chce dla niego byc zadbana (dla
siebie samej tez oczywiscie).
O rany, to jest dlugosci wypracowania z polskiego. Koncze, koncze ;))
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."
> "Jak większość kobiet- staram się jak mogę" Andie MacDowell
>
|