"A jednak się kręci..." ... :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 106

41. Data: 2007-03-16 12:39:04

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
news:etdo47$9bo$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> kipie zdrowiem, energia a nie odzywiam sie optymalnie, i co teraz?
>>
> Krystyna już Tobie nadmieniła w jakimś poście, poczekaj ileś lat, bo
> jesteś jeszcze młoda.

przeczycie sami sobie - stale podajecie przyklady "zlej" diety i zdrowia.
nie ma w przykladach mowy o wieku badanych, a co wiecej Krysia
stale podaje przyklady, argumenty jak to coraz wiecej chorob u dzieci
i w ogole w coraz mlodszym wieku. teraz niby mlodosc ma pomagac.
dieta juz nie ma wplywu....

>Nie odżywiasz się bardzo dobrze na pewno, ale na tyle dobrze, że masz
>jeszcze zdrowie i energię. Nigdy nie mówimy, że człowiek nie odżywiający
>się optymalnie musi chorować od dziecka. Ale u kobiet odżywiających się
>"jako-tako" zawsze zaczynają się problemy (najpóźniej) klimakteryjne po 40
>roku życia. I wówczas zdrowie "nagle i nieoczekiwanie" zaczyna szwankować.
>Słowa nagle i nieoczekiwanie użyłem w cudzysłowie, ponieważ nie ma tu nic
>ani nagle, ani nieoczekiwanie. Zarabia się złą dietą od chwili narodzin.
>Jedni później, inni wcześniej. Z bardzo nielicznymi wyjątkami, gdy ludzie
>dożywają 90 czy nawet 100 lat w niezłym zdrowiu, ponieważ odżywiają się
>"prawie optymalnie', ale instynktownie.

a Ci ktorzy odzywiaja sie nie optymalnie i czuja sie swietnie, sa zdrowi,
juz Ci nie pasuja do Twojej teorii? bo tacy sa....

> 3 lata temu jeździłem z zabiegami prądów selektywnych na nietrzymanie
> moczu do jednej staruszki. Miała 96 lat. O diecie optymalnej nic nie
> wiedziała ani nie słyszała. Pytałem ją o sposób odżywiania. Jajka jadła
> codziennie i nie wyobrażała jedzenie bez jajek na śniadanie. Chleba jadła
> tylko jedną kromeczkę całe życie. Smaku większości owoców niemal nie
> znała, bo uważała, że to nie nadaje się do jedzenia. Cukru nigdy nie
> używała. Była bardzo szczupła i nie używała okularów nawet do czytania.
> Organizm miała tak świetnie funkcjonujący, że problem nietrzymania moczu
> ustąpił już po pierwszym zabiegu, choć zabiegów było nadal 10 dni z rzędu
> po 30 minut. I jaki wniosek? Odżywiała się prawie optymalnie.

ja znam wielu starszych ludzi, nie odzywiajacych sie optymalnie, majacych
dobre
zrowie, i aktywne zycie.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2007-03-16 14:44:53

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ete358$usb$1@news.onet.pl...
> "Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
> news:etdo47$9bo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> ja znam wielu starszych ludzi, nie odzywiajacych sie optymalnie, majacych
> dobre
> zrowie, i aktywne zycie.
>
Jak jeszcze dodasz, że są wegetarianami albo wegenami, to trzeba będzie ich
zgłosić do księgi Ginessa, bo takich ludzi nie ma na tym padole...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2007-03-16 15:38:45

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
news:eteapo$kmq$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> ja znam wielu starszych ludzi, nie odzywiajacych sie optymalnie, majacych
>> dobre
>> zrowie, i aktywne zycie.
>>
> Jak jeszcze dodasz, że są wegetarianami albo wegenami, to trzeba będzie
> ich zgłosić do księgi Ginessa, bo takich ludzi nie ma na tym padole...:)))

nie nie sa. ale widze, ze jak cos Ci nie pasuje z twoja teoria,
latwo przychodzi ci wysmianie sie niz rzetelna dyskusja....

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2007-03-16 18:45:52

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:etedm4$2dv$1@news.onet.pl...
> "Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
> news:eteapo$kmq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> ja znam wielu starszych ludzi, nie odzywiajacych sie optymalnie,
>>> majacych dobre
>>> zrowie, i aktywne zycie.
>>>
>> Jak jeszcze dodasz, że są wegetarianami albo wegenami, to trzeba będzie
>> ich zgłosić do księgi Ginessa, bo takich ludzi nie ma na tym
>> padole...:)))
>
> nie nie sa. ale widze, ze jak cos Ci nie pasuje z twoja teoria,
> latwo przychodzi ci wysmianie sie niz rzetelna dyskusja....
>
Nie Iwonko... Przede wszystkim posługuję się nie teorią, tylko wiedzą.
Wiedza dra Kwaśniewskiego ma już 40 lat. Znamy jej rezultaty na tysiącach
ludzi. Ty o tej wiedzy wiesz tyle, co powiedzą jacyś krytykanci, a najwięcej
do powiedzenia mają ci, którzy jej nie rozumieją, a Ty właśnie do nich
należysz... I to wszystko. Najciężej ta wiedza trafia do ludzi
wykształconych, a w szczególności nauczycieli i lekarzy... Niestety... :)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2007-03-17 02:15:50

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
news:eteor6$a2c$1@atlantis.news.tpi.pl...

>>> Jak jeszcze dodasz, że są wegetarianami albo wegenami, to trzeba będzie
>>> ich zgłosić do księgi Ginessa, bo takich ludzi nie ma na tym
>>> padole...:)))
>>
>> nie nie sa. ale widze, ze jak cos Ci nie pasuje z twoja teoria,
>> latwo przychodzi ci wysmianie sie niz rzetelna dyskusja....
>>
> Nie Iwonko... Przede wszystkim posługuję się nie teorią, tylko wiedzą.
> Wiedza dra Kwaśniewskiego ma już 40 lat. Znamy jej rezultaty na tysiącach
> ludzi. Ty o tej wiedzy wiesz tyle, co powiedzą jacyś krytykanci, a
> najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy jej nie rozumieją, a Ty właśnie
> do nich należysz... I to wszystko. Najciężej ta wiedza trafia do ludzi
> wykształconych, a w szczególności nauczycieli i lekarzy... Niestety...
> :)))

akurat w tej materii sie nieco mylisz. za duzo myslisz stereotypami, ktore
sobie
wynysliles. nie mozesz uwierzyc, ze ktos nie stosujacy diety K. moze byc
zdrowy i miec sie dobrze. o diecie wiem nie tylko z krytykanctwa. swego
czasu nawet
"mialam" ja w domu. szkoda, ze wlasnie tacy ludzie jak Ty, zupelnie
zablokowali sie
na rzetelne argumenty. i masz racje, najciezej trafia do ludzi
wyksztalconych, ciekawe
czemu ......

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2007-03-17 10:35:58

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: januszek <j...@p...irc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* napisał(a):

> Najwyraźniej nie rozumiesz tego co czytasz...
> 1. OBAJ mają rację, twierdząc, że dieta NISKOwęglowodanowa odchudza i leczy
> cukrzycę.

Moim zdaniem to świadczy tylko o tym, że przemysłowo wytwarzane produkty
spożywcze zawierajace głównie węglowodany są w dłuższym okresie czasu
szkodliwe dla zdrowia i co za tym idzie ich odstawienie powoduje także i
opisywane u niektórych ludzi efekty. Traktowanie tego jako dowodu na to, że
Kwaśniewski jest jednak guru to nic więcej jak głupota bo zupelnie czym innym
jest odzywianie sie oparte o papka ryzowa a czym innym na fastfoodach lub tzw
chinskich zupkach.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2007-03-19 07:53:22

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnevnh4e.t11.januszek@lexx.eu.org...
> Moim zdaniem to świadczy tylko o tym, że przemysłowo wytwarzane produkty
> spożywcze zawierajace głównie węglowodany są w dłuższym okresie czasu
> szkodliwe dla zdrowia i co za tym idzie ich odstawienie powoduje także i
> opisywane u niektórych ludzi efekty. Traktowanie tego jako dowodu na to,
> że
> Kwaśniewski jest jednak guru to nic więcej jak głupota bo zupelnie czym
> innym
> jest odzywianie sie oparte o papka ryzowa a czym innym na fastfoodach lub
> tzw
> chinskich zupkach.

Czy dociekasz prawdy czy chcesz zgnoić człowieka?
Odpowiedz, bo ciekawy jestem.
Interesujesz się żywieniem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2007-03-19 15:10:34

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:etco0u$slo$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:etcbcu$rug$1@news.onet.pl...

>> i jeszcze ciepła nowinka nt. ZWIĄZKU między stosowaną dietą a stanem
>> zdrowia
>> (wyjaśniam, bo znowu możesz nie zauważyć o czym jest w linku)
>> http://glinki.com/?l=cvonzj
>
> pokaz mi swoim optymalnym palcem gdzie twierdzilam ze dieta
> zupelnie nie wplywa na czlowieka i jego zdrowie? czyzbys znowu nawet
> czytala przez te swoje optymalne palce, i jak zwykle klamiesz?
>
>>
>> A swoją drogą, kto by pomyślał, że warszawska młodzież jest mniej światła
>> w zakresie "zdrowego" żywienia niż młodzież śląska... (?) ;)
>> Wprawdzie nie mam
>
> rozumu?

Przez nieuwagę wysłałam wiadomość z niedokończonym zdaniem.
A co do rozumu - czas pokaże, komu go brakuje...
Miało być: Wprawdzie nie mam teraz czasu na dokopanie się do całości owych
badań, ale już można zauważyć, że nawet nachalna propaganda "zdrowego"
żywienia niewielki ma wpływ na stan zdrowia młodzieży (rośnie liczba
otyłych)...
Młodzież nadal żywi się cukrowo - i TO jest główna przyczyna, że słowo
"dieta" robi w mediach na całym świecie tak zawrotną karierę.
Problem znalezienia FAKTYCZNIE ZDROWEJ DIETY jest problemem w całym
cywilizowanym świecie. A profesjonalizm lekarzy i mit o leczniczych
możliwościach medycyny spada na łeb, i tylko pozostaje szukanie winnych
wsród lekarzy (dietetycy ze swoimi węglowodanowo-błonnikowymi zaleceniami
nadal nie są postrzegani jako współwinni fatalnego stanu zdrowia
społeczeństwa): http://wiadomosci.onet.pl/1358252,2677,kioskart.html

Krystyna

P.S. Twoje uwagi są coraz bardziej żałosne, ale rozumiem Twoją irytację...
Zrozumiałe jest też Twoje niezwykłe zaangażowanie w wątkach o pozytywnych
niusach nt. diet niskowęglowodanowych...
Prawdopodobnie dieta niskowęglowodanowa nawet by Ci nie przeszkadzała, gdyby
nie jej właściwości SKUTECZNEGO pozbycia się próchnicy zębów i zagrożenie
dla Twojej stomatologicznej "niezbędności"... ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2007-03-19 15:18:50

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jangr pisze:

> Czy dociekasz prawdy czy chcesz zgnoić człowieka?

A Kwasniewski docieka prawdy czy chce zgnoic kazdego czlowieka, ktory
mysli inaczej niz on?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2007-03-19 16:17:50

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:etm95g$6p8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:etco0u$slo$1@news.onet.pl...
>> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
>> news:etcbcu$rug$1@news.onet.pl...
>
>>> i jeszcze ciepła nowinka nt. ZWIĄZKU między stosowaną dietą a stanem
>>> zdrowia
>>> (wyjaśniam, bo znowu możesz nie zauważyć o czym jest w linku)
>>> http://glinki.com/?l=cvonzj
>>
>> pokaz mi swoim optymalnym palcem gdzie twierdzilam ze dieta
>> zupelnie nie wplywa na czlowieka i jego zdrowie? czyzbys znowu nawet
>> czytala przez te swoje optymalne palce, i jak zwykle klamiesz?

a czy Tu doczekam sie odpowiedzi???

> Przez nieuwagę wysłałam wiadomość z niedokończonym zdaniem.
> A co do rozumu - czas pokaże, komu go brakuje...
> Miało być: Wprawdzie nie mam teraz czasu na dokopanie się do całości owych
> badań, ale już można zauważyć, że nawet nachalna propaganda "zdrowego"
> żywienia niewielki ma wpływ na stan zdrowia młodzieży (rośnie liczba
> otyłych)...

widac propaganda nie skutkuje....

> Młodzież nadal żywi się cukrowo - i TO jest główna przyczyna, że słowo
> "dieta" robi w mediach na całym świecie tak zawrotną karierę.

to, ze Ty wiazesz fakty nastepujaco:
"propagowanie zdrowej diety=dzieci sa otyle" naprawde nie
oznnacza, ze to propagowanie dociera do tych ludzi, czy tez
ludzie Ci w ogole stosuje te zalecenia, i w czy w ogole ich dieta przypomina
owa zalecana. otylosc nie bierze sie bowiem z owej, zalecanej diety,

> Problem znalezienia FAKTYCZNIE ZDROWEJ DIETY jest problemem w całym
> cywilizowanym świecie.

a w niecywilzowanym Kwasniweski juz znalazl??

>A profesjonalizm lekarzy i mit o leczniczych
> możliwościach medycyny spada na łeb, i tylko pozostaje szukanie winnych
> wsród lekarzy (dietetycy ze swoimi węglowodanowo-błonnikowymi zaleceniami
> nadal nie są postrzegani jako współwinni fatalnego stanu zdrowia
> społeczeństwa): http://wiadomosci.onet.pl/1358252,2677,kioskart.html
>
> Krystyna
>
> P.S. Twoje uwagi są coraz bardziej żałosne, ale rozumiem Twoją irytację...

twoje klamstwa sa coraz bardziej irytujace. klamiesz, i na moje usilne
prosby zebys mi pokazala dowod na swoje zarzuty wlasnie takimi
tekstami mnie raczysz. jestes klamca Krystyno, rzucasz slowa na wiatr, nie
biarac za nie odpowiedzialnosci.

> Zrozumiałe jest też Twoje niezwykłe zaangażowanie w wątkach o pozytywnych
> niusach nt. diet niskowęglowodanowych...
> Prawdopodobnie dieta niskowęglowodanowa nawet by Ci nie przeszkadzała,
> gdyby
> nie jej właściwości SKUTECZNEGO pozbycia się próchnicy zębów i zagrożenie
> dla Twojej stomatologicznej "niezbędności"... ;P

jestes strasznie glupia. niewiele widze dotarlo do ciebie po watku gdzie
liczne linki, z ktorych sama korzystalas, byly podawane.

prosze wiec jeszcze raz o udowodnienie zarzutow stawianych w poscie
wczesniejszym, i nie wymigiwanie sie od odpowiedzialnosci za swoje
slowa.

iwon(K)a