Data: 2006-02-23 17:37:52
Temat: Re: A jeśli to tylko sen?
Od: "Justyna N" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dtjiai$2go$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Justyna N; <43fcec52$2@news.home.net.pl> :
>
>> Zazdroszcze. Chociaż też odsunełam ten problem na jakiś czas nie śpiąc
>> prawie wcale (pół godzinne drzemki). Nie śpisz-nie śnisz.
>
> Genialne. :( To teraz wycofaj się z tego pomysłu - niespanie,
> nadużywanie, zbytnie zmęczenie przynosi ulgę, ale na dłuższą metę
> powoduje, że nie masz dostatecznie dużo energi, żeby stawić czoła nowym
> sytuacjom [i masz osłabiony odbiór bodźców] - odpuść sobie na jakiś
> czas, sytuacja może się nie zmieni, ale zmieni się twój jej odbiór.
>
Teraz już nie umiem spać normalnie. Kładę się późno i budzę w nocy. Problem
polega na tym, że mam energię, ale ze starymi problemami wciąż sobie nie
radzę.
--
c...@p...pl
Helicobacter pylori:
najwierniejszy przyjaciel studenta
|