Data: 2010-11-17 15:51:51
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Od: zazólcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
news:ic0rab$vi0$1@news.onet.pl...
>>> Gdzies kiedys czytalam cos takiego (w skrócie):
>>>
>>> "Przyjmujac, ze kazdy nasz wybór powoduje powstanie rzeczywistosci
>>> równoleglej, w której ten wybór byl inny, mozna zalozyc, ze gdzies
>>> istnieje rzeczywistosc, gdzie wszystkie wybory byly zle (pieklo) i
>>> rzeczywistosc, gdzie wszystkie wybory byly dobre (niebo)"
>>>
>>> Wiesz, ze obydwie mozliwosci napelniaja mnie przerazeniem?
>>
>> Obie moga byc wewnetrznie sprzeczne.
>
> Jest to jakies pocieszenie :-)
A jak by sie nazywala rzeczywistosc, w której nie mamy zadnych
wyborów, tylko sie nam tak jeno wydaje ? :)
|