t...@o...pl napisał(a):

> Chyba nie chce mi sie dodawac do tego czasu na
> kremowanie roznych kawalkow siebie. ;-)

Tonik, krem na twarz, krem pod oczy - jak dla mnie jakaś minuta. Z
wklepywaniem.

> Nie opalam sie specjalnie,
> buzka dostaje tyle sloneczka co przez grzywke sie przedrze.

Nie bywasz na dworze? W ogóle? A zdajesz sobie sprawę z tego, że nawet małe
dawki się kumulują, a fotostarzenie jest najszybsze i najbardziej widoczne?

> W kolorowanie bede sie pewnie bawic raz na ruski rok i szybciutko zmywac.

To bez urazy, ale to bez sensu - będziesz się czuć dziwacznie i tyle Ci z
tego przyjdzie.

> jak to delikatniejszego?
> przeciez mydlo nie ma zadnych drobinek szorujacych ani
> nic takiego...

Mydło działa na delikatną skórę twarzy dość paskudnie i jeśli chcesz zachować
swoją normalną cerę, to sugeruję jednak żel z odpowiednim pH.

> mhm. Ja wole dluzej pospac.

Minuta tyle daje? (No dobra, dwie, rano i wieczorem.)

> I przepraszam, ze robie takie literowki. Nie moge zmusic eudory do czytania
> newsow i musze uzywac onetowego edytorka.

I co, "edytorek onetowy", czymkolwiek by nie był, nie pozwala przeczytać
przed wysłaniem? Zdziwniej i zdziwniej.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/