Data: 2001-09-24 06:02:38
Temat: Re: AMNESTY INTERNATIONAL też ma "głupią" CEGIEŁKę
Od: "Yoshi" <x...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik krzysztof(ek) <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9olp23$lkd$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Yoshi" <x...@p...com> napisał w wiadomości
> news:9oknba$o11$1@h1.uw.edu.pl...
>
> > > Jak trafnie zauwazyles: seek and destroy, nie find 'n destroy !
> >
> > No i ...? Znaczy teraz chodzi co o terminologie wojskowa, czy co ? A
> jakby
> > nazwali ta taktyke "snoopie" to co ?
>
> oni bombarduja bez wzgledu na to czy znalezli to co chcieli czy cos
> innego :-((
Znowu uogolniasz, na jakiej podstawie ( poza emocjami ) wysuwasz takie ( wg
mnie
krzywdzace ) wnioski ?
> > Nie :) Podaj dokladniejsze dane, to poszukam informacji o tym, co sie
> tam
> > stalo :)
>
> Musialbym poszukac w archiwach - a przez modem ciezko.
>
> W Iraku zniszczyli szpital, pisali o tym w GW i mowili w telewizji. Oni
> odbili paleczke, ze to byly laboratoria broni bilologicznej czy cos w
> tym stylu.
Ale to ladnie napisales - mowili o tym w tv... Super... A jakby powiedzieli,
ze Slask jest
niemiecki, to co ? Kazalbys mi sie wyprowadzic ? Czy mowic w jezyku Goethego
?
Irak w trakcie Pustynnej Burzy prowadzil swoja kampanie medialna, ktora
byla o wiele bardziej ciekawsza ( z punktu widzenia hien dziennikarskich )
od tej
amerykanskiej.
Ja np wierze amerykancom, bo nie wiem, czy sobie zdajesz sprawe ( sorry, jak
ktos jeszcze to czyta, wiem, ze sie
bede teraz powtarzal ) : AMERYKANOM NIE ZALEZY NA BOMBARDOWANIU OBIEKTOW
CYWILNYCH.
Bo trafienie cywilow wiaze sie zawsze z odzewem opinii publicznej (
nakreconej przez media ).
> > Nie, o Talibach nie zapomnialem :) Wg mnie sa popieranie przez swoje
> > spoleczenstwo ( poza
> > terenami polnocnymi, ktore z nimi walcza ). Nie sprzeciwianie sie ich
> rzadom
> > jest
> > wsolpraca ( tj. podczas rozbiorow u nas ).
>
> Nie sprzeciwianie sie nie tyle jest wspolpraca co strachem o wlasne
> zycie.
Sorry, to dla mnie jest kolaboracja. Nie wiem, czy znasz to ... powiedzenie
( pewnie lekko przkrece ;) ), czy co to jest: " Jak przyszli po Zydow nie
mowilem nic, bo nie jestem Zydem, jak przyszli po Czarnych to nic nie
mowilem bo nie jestem czarnym, (..)a jak przyszli po mnie to nie bylo juz
komu stanac w mojej obronie "
> Tak jak wiekszosc Polakow w czasie II Wojny Swiatowej.
Z tego, co wiem, to duza czesc Polakow brala udzial w ten czy inny sposob w
walce
z okupantem ( poza tymi, ktorzy sie z nim zwiazali oraz starcami, bo nawet
dzieci pomagaly ).
> > > Moze faktycznie porownanie chybione. Lepsze byloby: zbombardowanie
> > > Warszawy lub Krakowa w czasie II Wojny Swiatowej.
> >
> > Ktore zbombardowanie ? Jak mam sie ustosunkowac, to musze wiedziec
> > o co ci chodzi :)
>
> Widze, ze nie umiem juz swoich mysli formulowac: gdyby Alianci
> bombardowali Warszawe,Krakow itd. Uwazalbys, ze slusznie?
Jezeli byloby to konieczne ( zakladam ze o IIWW chodzi ) w ramach akcji
militarnej,
to tak ( biorac pod uwage ze bombardowali, to mam chyba racje :) )
> Nie wiem, czy bym tak gadal.
> Mam natomiast troche znajomych w palestynie, Uzbekistanie i Pakistanie.
> I w ym momencie nie jestem calkiem obiektywny.
Mam znajomych w oddzialach NATO'wskich i blekitnych helmach ( tych co
pilnuja
twoich znajomych z Palestyny - Wzgorza Golan ). W razie jakby USA chcialy
pomocy
wojskowej, to pewnie czesc z nich bedzie musiala pojechac. Tez chyba
obiektywny nie jestem...
Ale staram sie postawic w miejscu ludzi, ktorych bliscy zgineli w WTC...
> > Ja uwazam, ze dobrze ze USA w koncu wzielo sie za problem
> miedzynarodowego
> > terroryzmu
> > ( szkoda ze dopiero taka katastrofa otworzyla im oczy ).
>
> Zgadzam sie - tylko, ze moim zdaniem nie powinna to byc akcja militarna.
Aha, czyli co ?
Bo fajnie sie mowi - to jest be, a tamto to juz calkiem do bani.
Ale jak widzisz rozwiazanie problemu terorystow bez uzycia wojska ?
A jeszcze kilka slow a'propos uchodzcow, bo piszesz tutaj, jacy to oni sa
biedni, bo uciekaja z powodu mozliwowego ataku USA.
To moze cie rozczaruje, ale duza czesc ludzi mieszkajacych na granicy
Pakistanu ( tych uchodzcow ), uciekla juz
wczesniej, z powodu przesladowan jakie zgotwali im Talibowie.
I oni czekaja na atak USA z utesknieniem, gdyz byc moze po zlikwidowaniu
Talibow, beda mogli wrocic
do swojego kraju i zyc w nim w miare normalnie...
Yoshi
|