Data: 2001-09-26 08:15:56
Temat: Re: AMNESTY INTERNATIONAL też ma "głupią" CEGIEŁKę
Od: "Yoshi" <x...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@f...onet.pl...
> Yoshi napisał(a):
>
> > > Mysle, ze glowic im by wystarczylo. Broni biologicznej tez.
> >
> > aaa...bylo tak od razu...mit o wojnie atmowej...cool
>
> Mity mitami ale atomowki istnieja naprawde...
Przeczytaj sobie nastepny akapit mojego posta...
> > Wskaz mi czlowieka ( nawet Chinczyka, a co ), ktory jest gotow pobic
ameryke
> > za cene zycia swego narodu..
>
> Che? przeciez oni tam szeza jedyny dobry system poswiecaja zycie wlasnych
> ludzi...
> A pozatym wiadomo ze sporo ludzi przezyje.... wszystkiego niesa w stanie
> zbombardowac, pozatym sa schrony... A jak dobrze Chinczycy to rozegraja to
Chiny
> niebeda im potrzebne, wszyscy przeniosa sie do USA...
Do zabicia czlowieka nie jest konieczne trafienie go w glowe atomowka.
Skuteczniej zabija promieniowanie, pyl radioaktywny ( unosi sie po wybuchu
nuklearnym ), skazenie
gleby i pozywienia.
Promieniowanie nie znika po 10 minutach, sorry, polecam troche podstawowej
wiedzy z fizyki...
> > Bo w razie jakiegokolwiek ataku amerykancy maja te swoje fajowe systemy
> > automatyczne, ktore niezaleznie
> > od tego, czy ktos atak przezyje, czy nie, to i tak gruchna odpowiedz.
> > Podobnie z paroma okretami podwodnymi z kilkoma glowicami kazdy...
> > Wiec sorry, nie bardzo...
>
> To tylko propagadna zeby amerykancy czuli sie bezpieczni... Niemozna zycia
> ludzkiego poswiecic automatom, jestem pewny ze te systemiki sa wylaczone i
> zapewne wlaczone niebeda.
Poza tym ( zakladajac, ze jest tak, jak ty mowisz- spec od amerykanskich
systemow militarnych, a nie jak twierdza sztabowcy usa i rosji, bo co oni
moga wiedziec..hehe ), duza czesc wyrzutni z pociskami atomowymi
jest autonomiczna, ludzie pelnia tam kilkudniowe dyzury, w betonowych
bunkrach, zakopanych gleboko
pod ziemia, zapewne tak samo jest we wszystkich innych krajach posiadajacych
bron jadrowa.
Na tym wlasnie polega taktyka odstraszania ( ktorej teraz starasz sie
zaprzeczyc ) - nie uderzymy, bo wiemy
o nieuchronnosci uderzenia odwetowego.
Na niej opierala sie zimna wojna.
> A pozatym amerykancy niemoga calego swiata
> zbombardowac.. najpierw musza miec cel( jak by Chiny chcialy to by
automaty
> napewno niedowiedzialy kto ich zatakowal).
A piszesz tak na podstawie jakiejs gierki / komiksu / czy filmu ?
Czy tez masz dostep do jakis tajnych informacji, o tym jak to Chinczycy
spenetrowali systemy obrony USA ?
pozdrawiam, Yoshi
PS.
Gosciu, poczytaj pare ksiazek o historii wspolczesnej, wojskowosci i
heh..fizyce, to bedzie mniej pisania...
|