Z uwagi na to, że nonkonformizm neguje ideę demokracji, to odrzucam
go w całości jako dopuszczalne, aczkolwiek nieatrakcyjne wynaturzenie
psycho-mentalne.

Nonkonformiści to ludzie wyjątkowo ograniczeni IMHO, pełni sprzeczności,
niezdolni do refleksji oraz wyraźnie wrogo nastawieni wobec otoczenia.

Jesteś tego doskonałym potwierdzeniem Yyy.

Np deklarujesz, że nie chcesz ze mną gadać, ale cały swój post poświęciłeś
na polemikę.
IMHO skrajnie idiotyczne.


Przyjmuję do wiadomości twój punkt widzenia.
Faworyzujesz nonkonformizm, ponieważ dostrzegasz w nim swoją niszę,
motyw przewodni własnego sposobu na "przetrwanie", coś jak "wybawienie",
lub "przetrwalnik".

IMHO ta twoja nisza to ślepa uliczka, na której zostaniesz opuszczony
przez społeczeństwo, które tak bardzo ci doskwiera.
Twój wybór, twoja sprawa.

Niemniej obyś nie sięgnął wówczas po środki klasy terror jakie bez wątpienia
znajdziesz na tej swojej ścieżynce, aby wykorzystać je do przypomnienia
ludziom o sobie i "ukaraniu" ich za to, że o tobie zapomnieli.
Oby.

Zdrowy rozsądek polecam i zalecam ci Yyy ponad wszystko.

--
CB


Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9AFA7A47CB489yyyyyyyyy@213.180.128.149...

> [...]
> widze u ciebie ogromny poklad ZLEJ WOLI
> idz juz poczytaj lepiej wyborcza
> nie mam ochoty wiecej z toba rozmawiac
> ani na ten ani na inny temat
>
>
> tak wiec: SPIEPRZAJ BETONIE !!!