Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ARACHNOFOBIA Re: ARACHNOFOBIA

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: ARACHNOFOBIA

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ARACHNOFOBIA
Date: Sun, 4 Sep 2005 10:52:18 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 113
Message-ID: <d...@g...h39cb2787.invalid>
References: <de7qol$s52$1@inews.gazeta.pl> <de810q$mbj$1@news.onet.pl>
<de848d$skd$1@inews.gazeta.pl> <1bxmolb2yh58r$.dlg@boncki.wolin.pl>
<deko12$9af$1@news.onet.pl> <1q92s0gf8qf42$.dlg@boncki.wolin.pl>
<d...@g...h5c5c9703.invalid>
<1...@b...wolin.pl>
<d...@g...hb51ddfc4.invalid>
<4318b62a$0$6509$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: pe17.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1125824101 29609 213.77.237.17 (4 Sep 2005 08:55:01
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Sep 2005 08:55:01 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:329082
Ukryj nagłówki


"defric" w news:4318b62a$0$6509$f69f905@mamut2.aster.pl...
/.../


Witaj. Przepraszam Cię, że widzisz mnie w innych miejscach, a to
jakby omijam - mam nadzieję, że rozumiesz, iż w tym przypadku w grę
wchodzi coś takiego jak "skala wagi zdarzenia".
No i mam już wiele zaległości.

Dopiero teraz (po 9:09), mogę tu wstąpić i pomyśleć na tym, co napisałaś.


> > ps. zapytam o jeszcze jedno (choć odpowiadać nie musisz) - jak dzisiaj,
> > wiedząc o swoim "obciążeniu" wychowasz/wychowujesz swoje dziecko?

> mnie nie pytasz, ale ja odpowiem - moje dziecko zaczyna mieć moją
> pajęczarską fobię
> i nie wiem co robić


Mógłbym zaczynać od tego, co zwykle mówi Flyer - "nie jestem fachowcem",
ale to przecież oczywiste. Na ogół ogromna większość z nas jest tu amatorami,
tzn ludźmi, którzy owszem, może i naczytali się tam czegoś na temat, ale tak
zwanych fakultetów i dyplomów w danej dziedzinie nie mają. Tu mało kto
realizuje się zawodowo - to nie to miejsce i nie ten czas. Ważne jednak, czy
jesteśmy "amatorami" myślącymi, czy też szukającymi fachowców. Bo, moim
zdaniem, nic nie jest w stanie zastąpić człowieka w jego własnych próbach
rozwiązania jego własnych (w jego otoczeniu) problemów. A tu...
co najwyżej można ... "się poszerzać"?...;)))

No więc spróbuję się z Twoją pomocą "poszerzyć" dynamicznie zastanawiając
się (po raz pierwszy zresztą) nad tym problemem. W moim przypadku chyba
ważne jest, że ZANIM gdziekolwiek zacząłbym szukać i czytać, musiałbym
sam do czegoś dojść. Gdy zaczynamy rozwiązywanie problemu standardowo,
od myśli typu "no przecież to już ktoś wymyślił - po co mam główkować - lepiej
znajdę gotowca", no to, jesteśmy już w tej standardowej koleinie, która
_blokuje_ naszą własną kreatywność. A tylko my sami mamy możliwie pełen
zestaw informacji jaki jest do rozwiązania potrzebny. Nawet nasza decyzja -
"idę do lekarza" - musi być podjęta świadomie.


A więc mówisz....

> moje dziecko zaczyna mieć moją
> pajęczarską fobię
> i nie wiem co robić

i oczekujesz rady. To akurat mogę zrozumieć. Ale nie mam pojęcia na ile mogą
Ci pomóc moje słowa.
Mógłbym się zastanawiać, jak bym reagował, gdybyś była moją siostrą...
wtedy być może, w drodze wspólnych rozmów, doszlibyśmy do czegoś
sensownego, może znaleźli wspólnie jakiś sposób.
Ale tak? Na odległość? Obcy ludzie?
Choć nie zupełnie obcy, bo zdjęcia jakie kiedyś przysłałaś do Alei psphome,
nadal trzymam na dysku.

No to spróbujmy jak brat z siostrą a więc ...

--- fikcja literacka.---

Wiemy oboje, że gdy byliśmy mali bawiliśmy się na podwórku tam, za tą
komórką, tam, gdzie potem były te gęste krzaki - pamiętasz?
Wtedy nie zawsze było między nami cacy - jak to w rodzeństwie.
Gdy mi dopiekłaś, szukałem sposobu aby się zemścić.
Któregoś dnia, sam buszując w krzakach zobaczyłem takiego ładnego
stawonoga - no miły robaczek na długich nóżkach. Widziałem jak buduje
tam swoje gniazdo i jak poluje na muchy. Był czas, że leżałem tam na
brzuchu w tych krzakach, i obserwowałem jego zwyczaje a nawet zdawało
mi się że widziałem jak się boi, gdy pukałem go patykiem. Ale też - gdy
kiedyś spadł mi na rękę i leżał bez ruchu jak trup - popchnąłem go palcem
i odstawiłem pod jego gniazdo. Wyglądał na zadowolonego ;)).

No więc, gdy mi dopiekłaś, pomyślałem sobie, że się zemszczę. Wziąłem
mego kumpla wsadziłem do pudełka po zapałkach i .... ... ...
do dzisiaj pamiętam Twój piiiiisk!!!


Albo inaczej.
Na podwórku było dużo dzieci, chłopaków i dziewczyn. Popisywaliśmy się
przed sobą, mocowaliśmy się. A dziewczyny patrzyły trochę z boku.
Pewnego razu, Kazek znalazł pająka i nie wiem już dlaczego, postanowił
postraszyć dziewczyny. Był pisk i uciekanie, a Ty wtedy uciekałaś nie wiedząc
jeszcze czym on straszył Jadźkę. Jak wszyscy to wszyscy...:)))

Może więc wtedy to się zaczęło? Takie "standardowe uprzedzenie"?
Bo, o ile pamiętam, gdy w końcu zajrzałaś do tego pudełka, to cofnęłaś się
jakoś tak - mówiąc "paskudztwo"...


Stare dzieje. Nikt w domu ani w szkole nam nigdy nic o pająkach nie mówił.
Służyły nam, chłopakom, do straszenia dziewczyn.

No wiem, wiem, że to głupie. Ale przecież tak musi być.
W sumie to mam dzisiaj wyrzuty sumienia za tamto straszenie, skoro mówisz
że jest fobia...

No i Twój syn... Mężczyzna!!:)
A może jednak kupisz jakąś książeczkę na temat zwierzaków - O! tu przed
chwilą Albert cytował mnóstwo fajnych fragmentów. Znajdź tę książkę
i niech się Twój chłopak naczyta. A może poprosisz go, żeby, jak już się naczyta,
to spróbował Ci wytłumaczyć, że nie masz się czego bać?
Może opowie Ci o tych stworzeniach to, czego sama nie wiesz?

Ja bym tak spróbował....

--- koniec fikcji literackiej :) ---

> d.

pozdrawiam :).
All

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.09 defric
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6