Użytkownik "Dunia"
> No dobrze - wyjasnij mi wiec, dlaczego nie trzeba wg. Ciebie byc wychowywanym
> wsrod narkomanow, zeby miec pojecie o ich problemach, ale za to trzeba byc
> wychowywanym we Francji, zeby mowic o problemach francuskiego spoleczenstwa ?
> Gdzie jest wg. Ciebie ta roznica ?
Może tu, że _problemy społeczne własnego_ kraju (bieda, narkomania itd) poza
tym,
że są uniwersalne i nie omijają żadnego z panstw, dotyczą też ogółu obywateli,
w dalszym, czy bliższym otoczeniu, naukach (szkoła, media) itd.,
a problemy _tożsamości obcego_ kraju to nie jest coś, co w jakis nierozłaczny
sposób
nas otacza, inaczej niz z publicystyki.
A może tu, że mam jakiś defekt, który nie pozwala mi twierdzić, że mam
świadomość społeczną obcego kraju, nie wiem tylko, gdzie jest problem.
--
Pozdrawiam
Asia