Data: 2003-09-22 09:08:41
Temat: Re: Aborcja
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof Jastrzębski" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:bkl74t$moi$1@opal.futuro.pl...
> -----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
> Hash: SHA1
>
> boniedydy wrote:
>
> | O ile wiem, srodki antykoncepcyjne nie sa jeszcze refundowane i nie
> wiadomo,
> | czy tak się stanie;
>
> Czytałaś w ogóle odnośnik ?
> Chodzi o decyzję która na poziomie parlamentarnym ZOSTAŁA podjęta (w
> formie odrzucenia nowelizacji).
Nie czytałam odnośnika. Środki antykoncepcyjne nie są jeszcze refundowane z
budżetu i ne wiedomo, czy i kiedy to nastąpi. W Polsce różne prawa pozostają
na papierze.
> | natomiast urlopy macierzyńskie należą do najdłuższych w
> | Europie i nas na nie po prostu nie stać.
>
> Ale na refundację środków antykoncepcyjnych stać.
I dobrze, o ile pamiętam badania, większość społeczeństwa jest za.
> Na TEN cel NIE życzę sobie NAWET złotówki.
> (przypominam od czego zaczęliśmy, w temacie ponoszenia kosztów)
Mimo wszystko skala jest zupełnie inna. Na razie i tak państwo ustawione
jest i tak bardziej pod Twoj swiatopoglad, niz moj. Aha, tez nie popieram
wydawania srodkow publicznych na kampanie gejowską, o tym była już dyskusja
na tej grupie. Zajrzyj do archiwum, jesli Cie to interesuje.
> Skoro tak uważasz to nie podnoś kwestii przeznaczenia swoich podatków w
> kontekście niesienia skutków "wykorzystywania sytuacji przez Kościół".
> Idąc tokiem twojego myślenia, w czasie sprawowania władzy przez ekipę
> AWS zostałaś po prostu PRZEGŁOSOWANA.
To nie AWS wprowadzil tę decyzję (religia w szkołach). Pisałam już, w jaki
sposób zostałą ona podjęta. W tej dyskusji nie odniosłam sie bezposrednio do
niczego, co wprowadzil rzad AWS.
> Przyznaję Ci rację. Z automatu nie.
> Praktyka niestety wskazuje iż placówki finansowane z budżetu państwowego
> nie potrafią się obronić przed narzucaniem programu przez MENiS. Pani
> Łybacka już zaczęła działać w kwestii "wychowania d/ż w rodzinie".
Może już rozpościera swoje macki, ale na razie to jedyne, co zrobiła w tej
kwestii (przez 3 lata). Żadnych zmian nie ma.
> | Udowodnij. Na razie widzę, że delikatnie mówiąc bredzisz w tej kwestii.
>
> Nie nagrywałem niestety a żona to podobno nie świadek.
> Musisz:
> - - uwierzyć na słowo
> - - spytać u siebie
> - - lub dokonać odrzucenia.
Wybieram to trzecie.
> | I gdzie to było? W jednej szkole w całej Polsce? Bo na pewno nawet nie w
> | połowie szkół.
>
> NAWET jeśli w jednej, to o jedną ZA DUŻO;
Nie wierzę w to, co piszesz, bo uwazam, ze sprawa zostalaby natychmiast
naglosniona. Nawet jesli jednak tak sie zdarzylo, to przegięcia różnego
rodzaju zdarzają sie w wielu pojedynczych szkolach - to przykre, ale nie ma
co z tego powodu histeryzować.
bo NIE ma gwarancji, że twoja
> lub moja corka nie znajdzie się pewnego dnia na drodze wychowanka tej
> szkoły.
Tiaaa, na pewno wszystkie dziewczynki z takich szkol, przekonane do
homoseksualizmu, gwalcą brutalnie wsystkie inne spotkane na swej drodze.
boniedydy
|