Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Date: Thu, 27 Aug 2009 15:31:14 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 77
Message-ID: <h761re$ece$1@inews.gazeta.pl>
References: <5...@n...onet.pl> <h71c9m$bn4$1@inews.gazeta.pl>
<h72r2b$9fg$1@news2.ipartners.pl> <h73br8$69c$1@inews.gazeta.pl>
<h73isu$lgq$1@news2.ipartners.pl> <h73m1l$ogl$1@inews.gazeta.pl>
<h73oub$oar$1@news2.ipartners.pl> <h73sdj$qu5$1@inews.gazeta.pl>
<h75f04$1j3b$1@news2.ipartners.pl>
<h75gdl$5a$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h75i1d$pj4$1@inews.gazeta.pl>
<h75nug$app$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h75qeq$6st$1@inews.gazeta.pl>
<h75v97$kpq$1@nemesis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079148097.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1251379886 14734 89.79.148.97 (27 Aug 2009 13:31:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Aug 2009 13:31:26 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <h75v97$kpq$1@nemesis.news.neostrada.pl>
X-Accept-Language: en-us, en
X-User: interfere
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:469401
Ukryj nagłówki
medea wrote:
> vonBraun pisze:
>
>> A to akurat jest dla mnie dyskusyjne - 9 miesięcy monopolu na rozwój
>> potencjału dziecka to doprawdy za mało aby mieć monopol na wszystko.
>
>
> Nie zapominaj, że w ciągu tych 9 miesięcy może się wiele rozstrzygnąć.
> Chociażby np. to, czy dziecko nie urodzi się z chorobą alkoholową. Nie
> stworzymy przecież prawa, które zabraniałoby pić kobiecie w ciąży, a
> takie (i inne równie idiotyczne) mogą być konsekwencje ciągłej etycznej
> ingerencji w zachowania ciężarnej. Zresztą obiło mi się o uszy, że w
> niektórych krajach już chyba próbuje się wprowadzać różne tego typu
> zakazy, jak np. zakaz palenia dla kobiet w ciąży.
>
>> Wracamy w tym momencie do problemu interesów genetycznych mężczyzny
>
>
> To może zabrzmi okrutnie, ale natura sama ustaliła, kto, na ile i w jaki
> sposób może dbać o swoje genetyczne interesy.
Zgadzam się, że w tworzeniu naszych praw mamy uszanować "porządek
naturalny" wyznaczoney biologią.
Ponieważ jestem od Ciebie silniejszy, bo takim uczyniła mnie natura jako
mążczyznę, zamierzam Cię porwać, zapłodnić i zmusić do urodzenia
dziecka. Jeśli oczywiście okażę się przy okazji silniejszy/sprytniejszy
od Twojego męża. Oczekuję, że prawo będzie po mojej stronie (czyli po
stronie silniejszego)
;-)
> Mężczyzna z punktu
> widzenia zachowania gatunku jest mniej istotny od kobiety - oczywiście
> globalnie rzecz ujmując, a nie jednostkowo.
To wstrząsająca wiadomość.
> Kobieta jest bardziej
> obciążona (nawet dosłownie ;) ) tym "obowiązkiem", a więc i jej
> decyzyjność w tej sprawie jest większa.
Dziwne. Ja jestem w pracy bardziej obciążony pracą niż mój szef ale
jego decyzyjność jest w sprawach pracy większa. Musimy to zmienić ;-)
> Mężczyzna może się wykazywać na
> wszelkie inne sposoby.
Może wynosić śmiecie.
> Ciekawe, czy są jakiekolwiek badania wskazujące
> na to, których mężczyzn "dotyka" problem aborcji. Bo rozumiem, że
> kobiety się bada na wszelkie sposoby przed i po, a czy bada się, jacy
> mężczyźni pozbawiani są potomstwa poprzez aborcję? Czy oni przypadkiem
> też nie są obciążeni chorobami psychicznymi, psychopatami, alkoholikami,
> nieudacznikami? Ilu normalnych porządnych facetów zostało pozbawionych
> swoich dzieci? (Panslavistę pomijam w tym pytaniu ;) )
Czyli miałbym napisać coś z serii "ja niewinny ona winna" a raczej
odwrotnie (tyle, że się wtedy nie zrymuje, a szkoda).
I jak tu nie dojść do wniosku, że w tle "walki o aborcję" jest w istocie
walka płci? ;-)
-----------
I na poważnie:
Sądzę, że naśladowanie prawem "porządku naturalnego" ma tylko jedną
zaletę: łatwiej takiego prawa przestrzegać. Na tym zalety się kończą, i
w istocie nie legalizujemy np. przemocy mężczyzny wobec kobiety, choć w
niektórych krajach muzułmańskich prawo na to zezwala o ile pamiętam.
pozdrawiam
vonBraun
|