Data: 2002-01-18 10:46:55
Temat: Re: Aborcja - szczegóły
Od: "Virge" <v...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lukasz napisał:
>(...) No coz chcialem Ci
> delikatnie przypomniec, ze 50% genow u dziecka pochodzi od mezczyzny.
Takze
> jestesmy jako brzydka plec w polowie odpowiedzialni za to co sie z tym
> dzieckiem dzieje... A demagogiczne "prawo do wlasnego brzucha" juz troche
> wyszlo z mody...
>(...)
Wiesz.... jest jeszcze cos takiego:
kobieta nie ma mozliwosci stwierdzic: "to pewnie nie moje,
wiec mnie nie interesuje", a niestety dosc czesto postepuja tak mezczyzni.
Kobieta nie moze sie wyprzec, bo dziecko nosi w sobie, pod sercem.
Dlatego bardzo czesto takie postepowanie, jak wyzej ma wplyw na usuwane
ciaze,
kobieta pozbawiona oparcia, swiadomosci tego, ze ktos bedzie pomagal jej
po porodzie, pozostawiona sama z "tym problemem" moze podjac decyzje taka,
jakiej Ty nie popierasz.
I spoleczenstwo nasze, nasi sasiedzi, wiecej podnosza krzyku, gdy matka
zostawi swe
dziecko, odda do domu dziecka - bo jak ona mogla.
Majac 24 lata nie uwazam, abym byla na tyle dojrzala, by moc odpowiadac, za
tak krucha
istote, jaka jest dziecko i staram sie jej nie sprowadzic na swiat.
Zrozumiem NIE dla aborcji, ale nie zrozumiem krzykow w stylu:
jakakolwiek forma antykoncepcji to zabijanie.
Aborcji Nie
Uswiadamianiu i dostepnosci srodkow antykonepcyjnych Tak
Virge
|