Aceton w moczu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2006-10-05 14:10:37

Temat: Aceton w moczu
Od: "adni" <a...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Zdałam na studia, musiałam przejść wstępne badania lekarskie i zrobiłąm je.
Ide do lekarza, a on mi mówi że nie podpisze mi "zdolności do studiowania"
bo w moczu jest obecny aceton. Jestem teraz też przeziębiona (troszke chora)
i lekarz rodzinny tydzień wcześniej przepisał mi antybiotyk - Duomox, na
ulotce tegoż leku pisze m. in. "Interakcje: Leki spowalniające wydalanie
nerkowe pencylin - np probenecid, fenylbutazon i oksyfenbutazon, kwas
ACETYLOSALICYLOWY, (...) - przedłużają okres półtrwania osoczowego
amoksycyliny i zwiększają jej stężenie w osoczu", "moksycylina może
powodować fałszywie dodatni wynik testów na obecność glukozy w moczu, w
których stosowany jest siarczan miedzi (roztwór Benedicta, Fehlinga). Zaleca
się zatem stosowanie metod enzymatycznych, opartych na oksydazie glukozy. U
niektórych osób może powodować fałszywy odczyn Coombsa."
Badanie moczu robiłam ostanio pare razy i na żadnym nie miałąm acetonu,
jednak te wyniki wg. tego lekarza są sprzed 1 października i nie mogą być
brane pod uwage.
Stąd moje pytania: jakie są przyczyny obecności acetonu w moczu? Czy mógł to
spowodować ten antybiotyk? Czy może mam cukrzyce (czasami zdarza mi się
lekkie drżenie lewej ręki przez parę minut - tak ze 2 razy w tygodniu
średnio)?
Co powinnam zrobić by nie stracić studiów (tyle nauki i starań na marne oraz
przynajmniej rok życia w plecy)?

Wiem, że z tym wynikiem musze iść do lekarza rodzinnego, ale musze też mieć
szybko podpisane badania od "lekarza uczelnianego".

--
Pozdrawiam:
Adni
e-mail: a...@v...pl
(usun z adresu: _NoSpam_ )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-05 17:27:26

Temat: Re: Aceton w moczu
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "adni" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:eg33g7$j13$1@news.onet.pl...

> Co powinnam zrobić by nie stracić studiów (tyle nauki i starań na
> marne oraz
> przynajmniej rok życia w plecy)?

Przede wszystkim powtórzyć badanie!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-06 05:07:22

Temat: Re: Aceton w moczu
Od: Janusz <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

adni wrote:

> Witam
> Zdałam na studia, musiałam przejść wstępne badania lekarskie i zrobiłąm je.
> Ide do lekarza, a on mi mówi że nie podpisze mi "zdolności do studiowania"
> bo .................ciach

Kazdy ma prawo do takiego do wyboru takiego zycia jak sobie zyczy. Normalnie w
glowie sie nie miesci, ze jakis smierdzacy konowal moze decydowac o czyjejs
przyszlosci.
Znaczy jak ktos chory to juz nie ma juz prawa do niczego? Jedyny wybor to albo
sie wylecz, albo zapomnij o jakichkolwiek planach?

Prawo do czegokolwiek bazowane na zdrowiu osobnika to tak przerazajaca i
jaskrawa dyskryminacja osob z problemami zdrowotnymi, ze chyba w najciemniejszym
ciemnogrodzie ludziom by do glowy nie wpadlo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-06 10:28:40

Temat: Re: Aceton w moczu
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Zdałam na studia,

Gratulacje.

> musiałam przejść wstępne badania lekarskie i zrobiłąm je.
> > Ide do lekarza, a on mi mówi że nie podpisze mi "zdolności do studiowania"

A co to za studia? Mi w uczelni technicznej 15 lat temu nikt nie kazał robić
żadnych badań, poza prześwietleniem płuc co 1-2 lata. Co tez teraz wymyślają?
Chyba, że jest to AWF czy medycyna to inna sprawa.

pzdr.
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-06 14:16:19

Temat: Re: Aceton w moczu
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4525E48B.4486CBE9@gmail.pl...

> Kazdy ma prawo do takiego do wyboru takiego zycia jak sobie zyczy.
> Normalnie w
> glowie sie nie miesci, ze jakis smierdzacy konowal moze decydowac o
> czyjejs
> przyszlosci.

Idź się umyć. Śmierdzieć przestaniesz, ale głupoty nie zmyjesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-06 18:15:40

Temat: Re: Aceton w moczu
Od: "adni" <a...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Gratulacje.
Dzięki

> A co to za studia? Mi w uczelni technicznej 15 lat temu nikt nie kazał
robić
> żadnych badań, poza prześwietleniem płuc co 1-2 lata. Co tez teraz
wymyślają?
> Chyba, że jest to AWF czy medycyna to inna sprawa.
Politechnika Śląska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-13 08:03:56

Temat: Re: Aceton w moczu
Od: Tomasz Tybusz <t...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

adni wrote:

> Witam
> Zdałam na studia, musiałam przejść wstępne badania lekarskie i zrobiłąm je.
> Ide do lekarza, a on mi mówi że nie podpisze mi "zdolności do studiowania"
> bo w moczu jest obecny aceton. Jestem teraz też przeziębiona (troszke chora)
> i lekarz rodzinny tydzień wcześniej przepisał mi antybiotyk - Duomox, na
> ulotce tegoż leku pisze m. in. "Interakcje: Leki spowalniające wydalanie
> nerkowe pencylin - np probenecid, fenylbutazon i oksyfenbutazon, kwas
> ACETYLOSALICYLOWY, (...) - przedłużają okres półtrwania osoczowego
> amoksycyliny i zwiększają jej stężenie w osoczu", "moksycylina może
> powodować fałszywie dodatni wynik testów na obecność glukozy w moczu, w
> których stosowany jest siarczan miedzi (roztwór Benedicta, Fehlinga). Zaleca
> się zatem stosowanie metod enzymatycznych, opartych na oksydazie glukozy. U
> niektórych osób może powodować fałszywy odczyn Coombsa."
> Badanie moczu robiłam ostanio pare razy i na żadnym nie miałąm acetonu,
> jednak te wyniki wg. tego lekarza są sprzed 1 października i nie mogą być
> brane pod uwage.
> Stąd moje pytania: jakie są przyczyny obecności acetonu w moczu? Czy mógł to
> spowodować ten antybiotyk? Czy może mam cukrzyce (czasami zdarza mi się
> lekkie drżenie lewej ręki przez parę minut - tak ze 2 razy w tygodniu
> średnio)?
> Co powinnam zrobić by nie stracić studiów (tyle nauki i starań na marne oraz
> przynajmniej rok życia w plecy)?

> Wiem, że z tym wynikiem musze iść do lekarza rodzinnego, ale musze też mieć
> szybko podpisane badania od "lekarza uczelnianego".

> --
> Pozdrawiam:
> Adni
> e-mail: a...@v...pl
> (usun z adresu: _NoSpam_ )

Jaki masz cukier we krwi, ja też tak miałem i wykryto cukrzycę u mnie. Zbadaj cukier

--
Pozdrowienia
Tomek Tybusz
tel. +48604636201 e-mail: t...@j...pl