Data: 2018-11-04 12:43:00
Temat: Re: Agent.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo <g...@j...com> wrote:
> W dniu 03/11/2018 o 21:40, XL pisze:
>> ,,(...) Kiedy wychodząc ze spotkania znaleźliśmy się w kilka osób na klatce
>> schodowej, idący za nami Wałęsa stwierdził nieoczekiwanie, że on nie
>> zamierza przyłączać się do jakiegokolwiek strajku. W pierwszym momencie
>> nikt na to wyznanie nie zareagował, ale Walesa zaczął zaraz przekonywać nas
>> abyśmy i my w razie ewentualnego strajku nie brali w tym udziału. I tego
>> było już za wiele. Z każdej strony poleciały w jego stronę bardzo ostre
>> słowa. Byłem jednym z tych, którym puściły nerwy. Rzuciłem Wałęsie pytanie,
>> dlaczego nie powiedział tego na gorze w obecności Gwiazdów? Ktoś inny wręcz
>> nazwał go agentem. Wałęsa wyraźnie nie spodziewał się takiego obrotu
>> sprawy. Chciał tylko jak najszybciej znaleźć się na zewnątrz. Doszło do
>> malej przepychanki i kiedy wreszcie przedarł się i wybiegł, szybko zniknął.
>> Byliśmy przekonani, że nie prędko go zobaczymy i przestaliśmy się nad nim
>> zastanawiać. Jego późniejsze pojawienie się w stoczni było zaskoczeniem dla
>> nas wszystkich.(...)"
>>
>> To powyżej to zaledwie kropla. Polecam całość!
>>
>> https://naszeblogi.pl/38807-lech-walesa-czyli-najwie
ksze-klamstwo-sierpniowej-rewolucji
>>
>>
> az boje sie otworzyc lodowke, powiedz mi gdzie masz swoja granice
> niszczenia Polski zamiast ja budowac
>
Dobry wniosek - przekażę Wałęsie.
--
XL
|