Data: 2003-06-16 10:13:37
Temat: Re: Agresja
Od: John Dreamer <j...@d...one.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
:: Duch:
> Przypominam ze kolega jest nieporawny politycznie,
> prosze zapamietac, ze to Cyganie/Romowie sa bici i przesladowani przez zly
> narod ;)
> Wzywam kolege do poprawy i samokrytyki.
Przepraszam. W ramach zadośćuczynienia przejdę się dzisiaj do nowosądeckiej
dzielnicy romów i dam całkiem dobrowolny datek na tych biedaków. Aha, i na mszę
dam jeszcze - a jak nie, to rodzina to za mnie zrobi.
> A powaznie... mi sie wydaje, ze agresja narasta z roku na rok,
> bo raz - wchodzi model zycia ktory preferuje agresje, dwa,
> recesja i nerwy zwiazane z praca i przetrwaniem,
Właśnie... Małe zadowolenie społeczeństwa, poczucie niesprawiedliwości.
Dużą rolę odgrywa też praktyczna bezkarność, wynikająca z niedoskonałości
organizacyjnych związanych z egzekwowaniem prawa...
> Moze to ze mna cos nie tak ale gdzies od 2, 3 lat odczuwam od ludzi
> silna agresje, a w tym roku to jest zaczyna byc naprawde zle.
To w takim razie ze mną też jest coś nie tak. Ludzie są bardzo agresywni -
łatwo się denerwują, czasem widać, że z trudem się powstrzymują przed
użyciem siły. Niektórzy to nawet się nie powstrzymują.
[...]
--
John Dreamer
"And you want to travel with her
And you want to travel blind"
|