Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Anna Kubiak <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Agresja
Date: Sat, 11 Aug 2012 18:30:58 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 31
Message-ID: <k061c1$mqu$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@i...googlegroups.com>
<k05opv$5mg$1@inews.gazeta.pl>
<2...@j...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 89-77-134-215.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1344702657 23390 89.77.134.215 (11 Aug 2012 16:30:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Aug 2012 16:30:57 +0000 (UTC)
X-User: magnolia.ak
In-Reply-To: <2...@j...googlegroups.com>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:14.0) Gecko/20120713 Thunderbird/14.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:639622
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-08-11 16:26, Nemezis pisze:
>
> Agresji bierze się z frustracji i jest dokładnie jak z seksem , czyli
> robimy z agresji tabu i ona dziczeje niekontrolowana. A coś
> niekontolowanego wybucha, bądź kryje się za " dziwnymi uśmiechami. To
> co wypierasz ciebie dominuje , bo wychowanie odmawia kontaktu z tymi
> uczuciami, czyli zrozumienie skąd i dlaczego tak się czuje. Widzimy
> tym samym ludzi agresywnych niewidzących własnej agresji, który
> przechodzi e negatywną, bo dziką i niekontrolowaną .Zabierz filmy
> gdzie jest agresja, to społeczeństwo się pozabija , bo nie będzie
> ujścia frustracji. Dlaczego młodzi często chcą być źli bo już się
> duszą od tej ciepłoty bądź dobry, to chce być zły ,to próba
> odnalezienia swoich emocji.
>
Tak - to jedna z teorii, że to z frustracji. Nie trzeba się wypierać
agresji (jak mówiłam której źródłem jest najczęściej gniew) by bez niej
żyć. Agresja pewno była potrzebna w dawnych czasach, gdy panowała wśród
ludzi zasada taka jak wśród zwierząt - "zjedz albo będziesz zjedzony".
Wierzę, że ludzkość pójdzie znacznie dalej.
Jednak jeśli uznać że warunkiem koniecznym szczęścia jest spokój ducha,
to warto przyjrzeć się tym "frustracjom". Często wynika on z "wyścigu
szczurów" i nienawiści do świata i siebie. To już osobisty wybór własnej
hierarchii wartości.
No cóż, nie każdemu jest dane żyć bez agresji (i to wcale nie
wypieranej, ale z jej braku wynikającej z miłości do ludzi i siebie). No
ale to już droga dla świętych. Nie każdemu dane jest nim zostać. ;-)
Pozdrawiam,
amk
|