Data: 2004-04-30 10:04:08
Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:c6t35k$3oe$1@korweta.task.gda.pl Marta Góra
<m...@m...pl> napisał(a):
>
> Zależało mi, zeby było miło, stąd pomysł z karczmą by po szaleństwie
> zakupowym móc się lepiej poznać i pogadać.
>
Hejka. Bardzo dobry pomysł, który uratował mi życie a konkretnie te
dwie pięćdziesiątki ginu. ;-)
>
> Mnie pozostał niesmak.
>
A mnie placki ziemniaczane bardzo smakowały. :-)
>
> Nawet nieogrodowi mężowie obu Ew i mój, nieuleczlny - introwertyk
> siedzieli i dobrze się bawili, szczęśliwi że już nie mokną:-)
> I wcale nikogo po plecach nie klepali ani nie rzucali się w objęcia.
>
Ja bym się porzucał, ale skoro przyjechałyście z obstawą, to tylko
wycałowałem się na powitanie z Ewą Sz.
Pozdrawiam z dystansem Ja...cki
|