Data: 2005-11-19 09:31:27
Temat: Re: Alkohol, czy pic?
Od: "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal Orzeszek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dlmp35$2h6p$1@node1.news.atman.pl...
>
> Wlasnie, dlatego sie pytam, bo juz zauwazylem jak ludzi potrafia sie
> zdziwic, ze ktos nie pije i mowia 10x "no co ty, wez wypij". Ale jeszcze
> jakos specialnie przykrosci z tego powodu nie doznalem. Przeciez np w
> barze ze znajomymi nie siedze jak "ten" tylko wezme jakis sok, spritea,
> czy cus ;)
Czasem faktycznie ludzie się "patrzą" na takiego osobnika który nie pije.
A w takim barze, jak nie wracasz samochodem do domu, wypicie kieliszka wina
lub piwa jest nawet dobre dla zdrowia. No chyba, że w barze wisi dym
papierosowy.
>
> Nie wykluczam, ze w krytycznej sytuacji, jezeli bym to wyczul to sie
> napije, ale takie gadanie "chodzmy na piwo" to fajnie, ale ja jednak wole
> wypic cos mniej zaklucajacego moja prace niz tak zuzywac swoj czas.
>
Chyba to nie powina być krytyczna sytuacja. Po prostu czasem możesz wypić
wino, drinka
lub cokolwiek innego.
A na piwo chodzić nie trzeba :-)
Pozdrawiam, Seco
|