Data: 2005-11-19 23:20:02
Temat: Re: Alkohol, czy pic?
Od: Fizzzi <f...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 20 Nov 2005 00:15:25 +0100, Cosa <mcosa@w_p.pl> wrote:
> Pewnego dnia , a był to Sat, 19 Nov 2005 02:31:01 +0100, scream
> <n...@p...pl> napisał coś takiego:
>
>>
>> Bedzie Ci to przeszkadzalo w zyciu, w spotkaniach ze znajomymi, w
>> "imprezach integracyjnych" w pracy (na niepijących zawsze krzywo
>> patrzą), nawet na twoim weselu (co powie rodzina, jak nie wypijesz
>> kielicha z teściem?).
>
> Nie pije - znaczy kapuje ;)
>
>> Jeśli chodzi o względy zdrowotne - to oczywiście
>> przeszkadzać nie będzie.
>
> O przepraszam. Niewielka ilość alkoholu codziennie zmniejsza ryzyko
> choroby wieńcowej ( zwiększając oczywiście ryzyko chorób wątroby);)
Najwieksza szkodliwosc alkoholu to jego wplyw na psyche (mozg).
--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/mail/
|