Data: 2005-11-21 17:50:28
Temat: Re: Alkohol, czy pic?
Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pon, 21 lis 2005 o 17:54 GMT: Kaja wrote:
> Może weź Ty napisz jakąś książkę i ją wydaj, tak jak ten Kwaśniewski od
> diety optymalnej, a nie tutaj propagandę siejesz. Poza tym jest taka grupa
> dyskusyjna (i to nawet nie jedna) o alkoholiźmie(poszukaj sobie)i uważam, że
> tam powinieneś skierować "swe kroki" z naukami.
To niepotrzebne. Alkoholicy jak sami wyjdą z tego, to będą jeszcze bardziej
zaciekli w tych ,,naukach'' jak je nazywasz, niż ja. Nawet zakładają
później stowarzyszenia abstynenckie. Wiem, widziałem.
> Mnie się już niedobrze robi jak czytam twoje wypociny.
To nie wiesz jak się killfile używa?
> Ludzie są różni. Jedni chlają, drudzy lubią lampeczkę winka, inni lampeczkę
> koniaczku inni lampeczkę szampana, a jeszcze inni kieliszeczek wódki na
> jakiejś miłej imprezie.
Czy ja do nich coś mam? Czy ich tu piętnuje? Niech robią co chcą i ile chcą,
tylko niech nie piszą bzdur, że alkohol pomaga, bo mogą wprowadzić kogoś, kto
ma jakieś wątpliwości, jak autor wątku, w błąd. Potem niewykluczone, że owy
wprowadzony w błąd kiedyś się zapomni i siądzie za kierownice i kogoś
przejedzie, a potem powie ,,Nie wiedziałem, że jeszcze jestem nietrzeźwy''.
> Jeśli "przyszedłeś" tu ludzi nauczać, to dla Ciebie jest to NTG!
Jak najbardziej to jest TG, bo alkohol z medycyną ma sporo wspólnego z dwóch
stron.
> Zacznij od swoich rodziców, bo moja intuicja mówi, że masz alkoholików w
> rodzinie.
Na szczęście nie mam takich rodziców, najwyżej na paru imprezach w roku
zaszaleją, a w domu rzadko, zwykle od czasu do czasu też ,,do obiadu''.
--
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
{ <http://bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }
|