Krystyna Chiger wrote:

>> Szkoda mi czasu na bzdury, naprawde, nie mam go na dyskusje z
>> oszustami, ktorzy nie maja odwagi przedstawic siebie (dlaczego?;-)),
>> swojego konta na Allegro (dlaczego?;-)) i udowodnic tego, co mowia.

>
> No i właśnie nie odpowiadaj, szkoda czasu. Gdyby "ono" miało
> podstawy, to zgłosiłoby swoje zarzuty na Allegro. Jeżeli
> będzie pojawiało się częściej trzeba będzie zaktualizować
> filtry i tyle.
> BTW, gratulacje! Sądząc po reakcjach chyba nieźle się
> dostało róznym podróbkowiczom ;)

Mró :-)
Filtry mi w szwach pekaja, admin sie smieje, a w skrzynce mam cos w
rodzaju pogotowia podrobkowego - jest super, jest super ;-)

Btw - minimalnie moze OT. Siedzialam sobie wczoraj zirytowana i
zmarszczona w czesci czelnej, bo dostalam z wydawnictwa porysowana plyte
i nijak nad nia pracowac, czekala mnie wyprawa po kopie na drugi koniec
miasta, wiec generalnie swiat bardzo mi sie chwilowo nie podobal, w
miedzyczasie wyskoczylo to anonimowe biedactwo ze swoimi
duszaszczypatielnymi rewelacjami, wiec polazlam z kawa w Kubku z Myszom
do Swiatyni Dumania (osobisty, zasypany poduszkami kacik w sypialni;-))
i pomyslalam sobie, ze:
Internet ma to do siebie, ze moze z niego korzystac kazdy, kto ma lacze,
glupie 3 zl na kafejke albo komu rodzice kupili modem na Gwiazdke. Kazdy
kopniety przez los wyrzutek, kazdy samotny, zgorzknialy, odrzucony
element spoleczny, wreszcie kazdy zlodziej, oszust, kryminalista,
dresiarz itp, no kazdy. I taka stokrotka moze wejsc wszedzie, upatrzyc
sobie ofiare i napisac na nia, ze jest, powiedzmy, satanista, zoofilem,
bije staruszki a jego ojciec/szwagier/tabun stryjkow i kuzynow tancza na
rurach w klubie dla gejow a corka przemyca cepeliowskie solniczki do
Selebi Phikwe. Oczywiscie mozna sie szarpac, targac biedactwo po
prokuraturach, usilowac udowodnic (obcym ludziom?:-)), ze nie jest sie
wielbladem, marnowac czas na myslenie typu "ojeja, pisk, co ludzie
pomysla", tyle, ze jak sie zastanowic, nikt myslacy logicznie i wart
przejmowania sie jego opinia rewelacjami trolla sie nie przejmie - a
tymi, ktorzy sobie oceniaja obca osobe po tym, ze cos wlazlo i cos na
nia powiedzialo, uwagi warci nie sa. Pomijam juz fakt, ze czlowiek
zdrowy psychicznie, szanowany, uczciwy i z poukladanym zyciem prywatnym
i wewnetrznym jak cos do kogos ma to mu to przekazuje jakos inaczej, w
mniej zalosny, osmieszajacy samego piszacego sposob, niz oczernianie
ofiary, w dodatku czesto anonimowo, przed grupa ludzi, ktorzy ofiary i
tak nie znaja, albo znaja i maja inne zdanie albo ich to zwyczajnie nie
obchodzi.
Ide sie nie przejmowac, nie mam czasu (odkuwanie sie finansowe po
wakacjach mode on, egzamin, slub, wyjazd - bede sie pewnie na biezaco
chwalila ;-)) i nie glupieje z wiekiem, moje zycie, to prawdziwe i
wazne, to nie internet i nie wojenki z frustratami, a grupa prosze
bardzo, jak sobie grupa zyczy :-)

T. i jej EOT :-)


--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
GG 41717 : http://www.grupa.szantymaniak.pl/?Tib