Data: 2002-08-30 17:07:47
Temat: Re: Alogika
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Vesemir" <v...@k...pl> wrote in message
news:aknd4p$hev$1@news2.tpi.pl...
>
> Nie, nie jest. Może wygląda sztucznie ale wszystko o czym tu pisze to
> najszczersza prawda.
Nie masz wrazenia, ze przerasta cie ciezar poczucia odpowiedzialnosci i stad
twoje frustracje?
Nie tej odpowiedzialnosci, ktora o n i na ciebie nakladaja, ale tej, ktora
sam czujesz. Niewiele mozesz zmienic, wlasciwie to pozostalo ci kochac ich
takimi jacy sa. Czasami to czyni cuda. Bez watpienia, jak najszybciej
powinienes sie usamodzielnic, bo bodzce jakie otrzymujesz z domu moga
wprowadzic cie w gleboka depresje. A wtedy to juz nikomu w niczym nie
bedziesz ani umial, ani chcial pomoc.
Jestes tym, ktoremu sie "udalo", funkcjonujesz do nich lepiej, bez
watpienia, jestes wiec jakos silniejszy - nie dziw sie,ze patrza na ciebie
jak na zbawienie i oczekuja cudow- ze znajdziesz sposob na wszystkie
rodzinne bolaczki. I zloszcza sie, nie rozumiejac, ze wymagaja od ciebie
duzo za duzo.
Kaska
|