> Z drugiej strony systemowe rozwiązania, choćby w kraju znad Odry i Renu,
> są znacznie bardziej logiczne niż u nas.

Co nie zmienia faktu, że za wspomnianym Renem i Odrą też panuje recesja i
wszystko zmierza do głębokiej zapaści... Myślę, że nie należy ślepo być
zapatrzonym w "obce" systemy, bo one przecież funkcjonują na innym gruncie i w
innych realiach niż nasze. Tu trzeba wypracować nasz własny system i opracować
gościśle według naszych możliwości i potrzeb, ale do tego są potrzebni nowi
ludzie, a nie wciąż te same twarze zmieniające tylko fotele na których
siedzą... Nooo ale trochę odszedłem od tematu ;-))
pozdrawiam wszystkich grupowiczów
robercikus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/