Data: 2001-07-07 22:50:42
Temat: Re: Amazonki
Od: Valérie <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Eva" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9i2o1f$5bk$1@news.tpi.pl...
>
> A co do rownouprawnienia... to nigdy go nie bedzie, dopoki kobiety beda
>rodzic dzieci:),
> uczyc sie i pracowac ( nie wszyskie dlatego ze chca, czesc i to spora,
>dlatego ze musi )
> i jeszcze zajmowac sie domem.
> Domem i tak sie zawsze bedzie zajmowac kobieta, byle mezczyzna jej w >tym
nie przeszkadzal:
> pomagal w ciezkich pracach i nie balaganil nadmiernie.
> Mezczyzna powinien pracowac i dobrze zarabiac.
Evo a jeśli powiedzmy że - jestem wykształacona i chcę założyc rodzinę -
to oznacza że piwinnam zajmować się domem i tylko domem, by wszystko w mojej
rodziny funkcjonowało według Ciebie poprawnie? Oznacza to że te 10 lat
studiów musze sobie odłozyć na kilkanaście lat wychowywania dzieci?
Dlaczegóż to domem nie można zając sie wespół? Dlaczegóż to spłycasz rolę
mężczyzny do byczka przynoszącego intratny towar jakim są pieniądze? A jeśli
np. mogę zarobić więcej ?
Otóz droga Evo - nie tedy droga , nie w uogólnieniach - nie mozna zakładać
górnolotnie że kobieta to a męzczyzna tamto... bowiem wiele zalezy od nich
samych a nie od norm powszechnie stosowanych w spoleczeństwie.
--
Valérie
|