Data: 2009-02-10 00:31:02
Temat: Re: Ambona Leona
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
...
>>>> Jest to proces na tyle skomplikowany w części nieuświadomionej, że
>>>> moim zdaniem ogół tych interakcji jest wręcz naćkany intencjami w
>>>> postach (samym uwarunkowaniem z jednej strony i chęcią wpływania
>>>> na innych z drugiej). :)
>>> jesteś zwolennikiem tezy, że walczymy tu o sfery wpływów?
>> Skoro już, Treneiro, umozliwiłeś mi dowiedzenie się (dzieki
>> cytowaniu), że Michał coś tam gdzieś pisze do mnie, to zawalczę o
>> ujemne wpływy pisząc, że to mam gdzieś - licząc one to one, że
>> Michał to przeczyta :-D
>> PS Tylko nie poczuj się zbyt przedmiotowo, nie mam takich intencji w
>> Twoją stronę ;-)
> a mię to rybka gdyby nawet.
> ale czy dobrze wnioskuję, że macie sie tam jakoś w tzw kaefach?
> popieram taką politykę, tylko w przypadku konsekwentnego
> niepodglądania "a co on/ona tam jednak pisze"
> :)
Pisząc teraz do Ciebie donoszę świadomie Ikselce (a Tobie przy okazji),
że kaefu nigdy nie używałem i nie mam takiej potrzeby go używać. Omijam
te dialogi, które wydają mi się nie interesujące plus gdy mam
przekonanie, że nikt w tym dialogu akurat mnie nie oczekuje.
Czasem otwieram posta i wietrząc, co tam może być napisane po jego
długości i pierwszym zdaniu - omijam.
Ten KF jest chyba tylko po to, żeby komuś móc powiedzieć "mam cię tam!"
;)
--
pozdrawiam
michał
|