Data: 2009-02-10 00:34:40
Temat: Re: Ambona Leona
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 9 Feb 2009 15:59:05 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Ikselka wrote:
> wojna jest bardziej ekonomiczna ? no tak I takiej ładne widoki, dzieci
> I kobiety z poszarpnym ciałem ,od granatów, poparzeni
> gazem ,zniszszone miasta . no I ci polacy z szabelkami na bomby
> wodorowe,ach co za widoki,a jakie to wszystko opłacalne .
A masz na to jakiś wpływ? - nie masz. Ale powinienes mieć świadomość, że
wojna jest ekonomiczna i opłacalna. Dla niektórych.
Straszne co powiem, ale prawdą jest, że zmniejsza nadmiarową liczbę ludzi
na świecie (to tak ogólnie, gatunkowo traktując - jest "pożytek") i nakręca
gospodarkę krajów, które ją (wojnę) wywołują.
Np w Europie czy Ameryce ludzie już się (generalnie, nie licząc Bałkanów
itp) nie biją o terytoria, lecz o rynki. O wojnach religijnych już nawet
nie wspomnę.
Dlatego wszelkie wojny na świecie są wodą na młyn potęg ekonomicznych -
wszędzie tam jest np. tylko broń amerykańska i rosyjska. Rzadko kto inny
się wciśnie ze swoją. Nawet my próbujemy, ale marnie nam to wychodzi.
Poza tym w zniszczonych wojną krajach jest gwałtowna potrzeba odbudowy - i
się interes kręci, na różne sposoby zresztą.
Nie potrafisz po prostu rejestrować/rozeznawać/stwierdzać zjawisk, musisz
się do nich zaraz ustosunkowywać i oceniać innych, którzy są w stanie to
robić bez nieczego nie wnoszących emocji? Wojny były, są i będą. I czy się
komu one podobają, czy nie - będa się zdarzaly nadal. Wynikają z cech
ludzkiej natury i jeśli myslisz, że człowiek nie chce wojen, to się mylisz.
Człowiek jako istota opanował Ziemię tak wielostronnie, że musi prowadzić
wojny ekonomiczne, a one się przeradzają też w starcia siłowe gdzieniegdzie
lub te starcia siłowe sa wywoływane i podtrzymywane sztucznie dla
polepszenia wlasnej sytuacji ekonomicznej pewnych państw lub lobby.
|