Data: 2003-09-14 19:26:30
Temat: Re: Ambrowiec balsamiczny i inne "egzoty"
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Elfir" <e...@p...fm>
> > ze sa za olowione bedzie robilo za jakis preparat
> > na grzyby lub jakies inne robactwo
>
> Na grzyby to raczej sobie z zapalek siarke zeskrob.:-)
hehe
maz tej sasiadki codziennie strzela z siarki
aby sploszyc gawrony z sasiedniego parku
:)
> > ona nic przy nich nie robi
> > nawet nie okrywa na zime
> Moze to kwestia odmiany? Ma jakies stare, parkowe odmiany co ich nawet
> diabel nie ruszy?
:)
na optyke jakies zolte casanowy
ale mieszkam przy najruchliwszym skrzyzowaniu w Buku
:)
na tym skrzyzowaniu jest znak STOPu
na ktorym w szczycie sznury Tirow stoja
i wymyslilem sobie
ze spaliny latem wytruwaja wszelkie okoliczne robactwo
a zima ogrzewaja te roze
:)
>
> > ze bardzo nie lubie przestrzeni zamknietej
> > ograniczonej murami
>
> A jak wysiedziales na zajeciach w polibudzie?
hehe
starczy za odpowiedz
ze przez 6 lat na dziennych zaliczylem az 5 semestrow
:)
wiekszosc czasu w tym czasie
spedzalem na wloczeniu sie z plecakiem po Polsce
glownie po Bieszczadach
:))
> > ps. zdradz prosze zrodloslow swojego nickname
> Elfir - z sindarin (jezyk elfow stworzony przez Tolkiena) El - gwiazda,
> Firi - smiertelny (ang. mortal), smierc
> Imie meskie, ktore pojawia sie w ktoryms z tomow "Historii Srodziemia".
> Dla mnie tlumaczenie Gwiazda Smierci kojarzy sie dodatkowo z ulubionym
> filmem fantastycznym -> StarWars
> Tak wiec nick laczy moje dwa ulubione swiaty fantastyczne ;-)
hehe
jestes "fantastyczna "dziewczyna
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|