Data: 2009-07-23 22:19:36
Temat: Re: Amerykański system oświaty bankrutuje
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:h4aitf$kns$1@news.onet.pl...
> czwartek, 23 lipca 2009 21:42. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Popatrz teraz w swoje serce- i uczciwie odpowiedz: skąd czerpiesz swoje
>> informacje o RM? Ile razy go słuchałeś? W jakim procencie w swojej opinii
>> opierasz się o autopsję- a w jakim o drugą albo i trzecią rękę?
>>
>> pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> Przede wszystkim bariera językowa. Ciężko jest słuchać radia, które nadaje
> w
> języku nasyconym tyloma cytatami ze staropolszczyzny okresu renesansu, na
> polonistyce przełomu XX/XXI w. studiowanej już w zasadzie jako język
> martwy.
>
> Ten język otwiera, działa niesamowicie na emocje, ale w pewnym stopniu
> wyłącza również nabyte w szkolnictwie wyższym wyspecjalizowane narzędzia
> lingwistyczne krytycznego rozbioru i myślenia. Zawiera w sobie utarte
> cliché zawierające aluzje do tradycji, które są obce polszczyźnie
> większości współczesnych Polaków (nie słuchających RM) którzy mają inne,
> odnoszące się do innych epok i tradycji własne utarte cliché.
>
> Żeby ten socjolekt zrozumieć, trzeba na niego przejść, nie da się go w
> pełni
> obiektywnie zewnętrznie i neutralnie zanalizować. Stosowanie go do spraw
> współczesnych dla mnie zakrawa zatem na głęboką manipulację emocjonalną.
> To
> może działać wśród tej grupy społecznej ludzi, która np. dzwoni do "Rozmów
> Niedokończonych" czy w ogóle wśród stałych słuchaczy RM, którzy poddają
> się
> działaniu memów związanych z tym socjolektem, w moim wypadku (i milionów
> "niesłuchaczy") to sprawia, że w ogóle żaden komunikat do mnie nie
> dociera.
>
Na zadane pytanie, skąd czerpiesz swoje informacje o RM Ty mi uzasadniasz,
dlaczego go nie słuchasz. Skoro go nie słuchasz- to dlaczego w niego tak
walisz? Z tego, co piszesz- uczciwie byś napisał pisząc tak:
"Nie wiem, o czym tam mówią. Operują specyficznym żargonem- co stanowi dla
mnie barierę. Nie słucham go więc." KROPKA. Ty natomiast powielasz
propagandowe powiastki rodem z GW.
Ja z kolei czasem słucham. Z niektórymi rzeczami się zgadzam- z innymi nie.
Zauważyłem jednak wśród swoich znajomych (i nie tylko) pewną taką manierę;
polega ona na obsobaczaniu RM, doczepiania mu różnych łatek (w tym- na
pierwszym miejscu- antysemickości), ale jak pytam o konkrety, to czasem mnie
ktoś kieruje na stronę szkalującą RM- gdzie też jak do tej pory NIKT nie był
mi w stanie udokumentować przyczepianej Radiu łatki. Nikt nie słucha, ale
krytykuje. To mi przypomina słynną dujkę sowiecką, która "w imieniu dujek
kołchozowych całego Kraju Rad" potępiała Sołżenicyna. Kiedyś udało się do
niej podejść francuskiemu reporterowi, który spytał, a za co konkretnie- czy
może coś jego czytała? Nie czytałam, ale potępiam- miała prostodusznie
odpowiedzieć.:-)
Noblesse oblige, drogi Jakubie
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|