Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "puciek2" <p...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Analiza Milosci
Date: Mon, 23 Feb 2004 08:51:26 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 64
Message-ID: <c1ceue$eur$1@inews.gazeta.pl>
References: <c15q52$3ma$1@inews.gazeta.pl>
<1...@s...bay.webtv.net>
<c195bp$cfs$1@inews.gazeta.pl> <c1a3pq$e48$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: gwsb.kredytbank.com.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1077526286 15323 172.20.26.240 (23 Feb 2004 08:51:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Feb 2004 08:51:26 +0000 (UTC)
X-User: puciek2
X-Forwarded-For: 10.1.7.156
X-Remote-IP: gwsb.kredytbank.com.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:257549
Ukryj nagłówki
mania <m...@o...pl> napisał(a):
<c1a3pq$e48$1@inews.gazeta.pl>
[...]
>
> to bradzo zgrabna teoria, tym bardziej, że rozwijająca
> pojęcie miłości w kulturze np:
> - "miłośc to znaczy patrzeć w jednym kierunku"
Moim zdaniem bardziej pasuje: umiejętność patrzenia
w jednym kierunku, co jest pozbawione pewnego przymusu.
> - czy np teoria Eihelbergera o podtrzymywaniu ogniska; itd itd
Myślę, że bardziej od podtrzymywania ważny jest rozwój.
Podtrzymywanie dla podtrzymywania to słaby pomysł.
> zgrabna i plastyczna, łatwo ją sobie wyobrazić i zacząc
> traktować jak wytyczną;
Spróbuj. Moim zdaniem wcale nie tak łatwo, bo potrzeba
dwojga wysoce świadomych siebie ludzi. Co (IMO) jest
rzadkością.
> ale... ciekawa jestem jak Jet dzisiaj odniósł by się do tego postu;
> bo zakładam, że jego sposób myślenia jednak cokolwiek ewoluował;
> spekulować jednak nie będę
> to co mi sie nasuwa bezposrednio po lekturze tego postu:
> Podstawą "definicji" Jeta było to, że miłośc to sprzężenie powodujące,
> że dwa organizmy niejako spajają sie w jeden tworząc sprawnie
> działający deal (zarówno jako forma biologiczna [potomstwo]
> jak i mentalna[związek]); porównuje do dobrze funkcjonującego mózgu;
> dalej to już poradnik mechanika samochodowego:
> "empatia jest dobra na wszystko" i jest git;
> empatia, komunikacja, poznanie;
> to urzekające ale...
Nie sądze aby JeT zmienił swoje podejście, bo (IMO)
nie ma żadnej sensownej alternatywy.
Co ciekawe odnoszę wrażenia jakby drażniło Cię takie podejście.
Dlaczego ?
Masz jakiś inny pogląd w tej sprawie ?
Pytam bo ja jakoś sobie nie potrafię wyobrazić.
Natomiast post JeT-a ma dla mnie o wiele większą wagę
od książki Wojciszke. Zwłaszcza porażająca swoją trafnością
jest analogia do funkcjonowania związku do funkcjonowania
dwóch półkul mózgowych...
W książce profesora (IMO) jest po prostu kilka
technicznych szufladek (ciekawostek), z których można
się więcej dowiedzieć o patologii ('miłości' zwierząt)
niż o naturze miłości ludzi.
> nie byłabym sobą gdybym nie zaczęła drążyć i pytać...
>
Pytaj... głównie siebie, ale ... niekoniecznie.
> Mań
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|