Data: 2010-04-18 00:24:20
Temat: Re: Apel do Obamy!
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Tak właśnie jest. :)
>
> Nie jestem fanem manipulacji.
> Mógłbym go pewnie jakoś z premedytacją zbajerować, a następnie
> próbować to wykorzystać, aby nim mocniej potrząsać.
>
> Ty byś tak zrobił na moim miejscu? :)
>
Nie. Strałbym się UWIERZYĆ, że rzeczywiście jest tak jak mówię. Bo jest.
Manipulacja nie wchodzi w grę. Nie masz SZANS na zmanipulowanie Globa :-)
Bez tej wiary uważałbym, że nie nadaję się do pracy. Są sytuacje, gdzie
tylko coś wrodzaju "zrównania" z osobą, której chcesz pomóc i całkowite
pozbycie się własnego Ego pozwala na zrobienie dla niej czegokolwiek.
Wydaje mi się, że ten poziom pokory pojawia się u Ciebie gdy piszesz o
swoim stosunku do Boga. Może tam mógłbyś szukać podobnego stanu
psychicznego.
Długo się nad tym u siebie pracuje nawiasem. I co ciekawe wydaje mi się
jakbyś to intuicyjnie czuł - tak mi coś dzwoni gdy porównuję styl tego
co pisałeś rok temu i teraz.
To bym zrobił "na Twoim miejscu".
pozdrawiam
vonBraun
|