Data: 2006-10-02 12:14:21
Temat: Re: Apetyt :(
Od: "bstarkiewicz" <b...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Może warto by było skorzystać z rad i zaleceń jakiegoś dietetyka, który
ustalilłby wraz z Pana partnerką odpowiednią dietę składającą się z potraw,
które pana partnerka lubi i które zawierają niezbędne do życia skladniki
odżywcze, a których może jej teraz brakować. Może warto pomyśleć o wizycie u
psychologa, bo z tego co wywnioskowałam Pańska żona jest uprzedzona do
niektórych pokarmów. Mógłby on ustalić przyczyne tego zachowania. Być może nie
lubi tych potraw ze względu na 'urazy' z dzieciństwa;) a jeśli rozmowa z
diedetykiem badż psychologiem Pana nie satysfakcjonuje, może ystarczy
wprowadzic w domu jakieś alternatywne metody typu: w poniedzilek jemy to, co Ty
lubisz, a cos zaz czym ja nie przepadam a we wtorek na odwrot:) jest teraz tyle
roznych pomyslow na kuchnie, takze nie lubiany kalafior moze byc zjadliwy pod
inna postacia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|