Data: 2001-08-23 02:10:37
Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9m1d61$qa5$1@news.tpi.pl...
> Nigdy sie na cos takiego nie zdobede!
> Trzymac pajaka w domu! Aaaaa!!! Brrrr. Okropnosc!
> Ja juz mam duzo zwierzat - dwa rottweilery, konia, dwie kozy, papuge i
> faceta.
> Nie potrzebuje do mojego ZOO jeszcze pajaka!
> A z tym pozwalaniem mu po mnie chodzic, to juz zwyczajnie przegiales! Na
> sama mysl o tym, zaczynam sie panicznie bac.
Madziu, uspokój się:)
Wiem, że to Ci się wyda głupie ale pająki naprawdę są pożyteczne - zresztą o tym już
było.
Ja też za zbytnią bliskością z nimi nie przepadam, ale obserwuję je od wielu lat -
zwłaszcza na
działce.
Pajęczyny sa cudem natury !
I na dodatek wróżą dobrą pogodę !!!
A te z kropelkami rosy są naprawdę piękne;).
Nie wchodzimy sobie w drogę - czasem podziwiam te misterne sieci i cieszę się, bo na
dodatek wpada w
nie tyle tego gryzącego i szkodliwego świństwa:).
Jeśli przypadkiem zerwę jakąś sieć - naprawdę mi szkoda, ale wiem, że zaraz usnują
sobie nową.
W domu też się zdarzają i trudno !
Tu też mają co wyłapywać. Oczywiście przy okazji porządkow odkurzam te pajęczynki.
Żeby było śmieszniej - mój syn też boi się pająków - no nie tak może jak Ty, bo mu
nie wypada;) -
jest przecież mężczyzną !
ale jak mu coś wpadnie gdzieś, gdzie może spodziewać się pająka, to oczywiście woła
mnie:). No to mu
wyciągam i po krzyku.
Prawie się chyba nie zdarza żeby w naszym klimacie pająki gryzły;) ludzi.
Przeważnie zwiewają aż się kurzy !
A te wannowe - czasem też się pojawiają - no to biorę końcówkę prysznica i tak długo
go plewam aż
spłynie do rur i jeszcze chwilę, żeby spłynął dalej:)
Sama zaś boję się wysokości - nawet średniej wysokości drabina jest dla mnie nie do
zejścia;) -
wejść mogę ale z powrotem ani rusz ! - kiedyś musiał mnie ktoś z takiej średniej
znosić !:)))
Zaczęło się kiedyś od opalania się na dachu 4-ro piętrowego bloku mojego panieńskiego
domu.
Popatrzyłam sobie w dół i poczułam jak mnie ściąga !!!
Odtąd nie wchodzę na dachy:) i staram się unikać sytuacji, które potencjalnie mogłyby
być
niebezpieczne.
Nie lubię też nawet w filmach ! - urwistych zboczy i nie poszłabym chyba na żadną
wspinaczkową :)))
trasę..
Lubię łagodne zbocza.. i otwartą, rozległą przestrzeń.
Jak widzisz - każdy ma swoje lęki.
Ja mam jeszcze kilka, ale to może przy innej okazji:)
Pozdrawiam, Eva
A o tej grupie terapeutycznej to chyba było coś w polskiej telewizji i nie była to
grupa wirtualna.
|