Data: 2001-08-23 07:01:37
Temat: Re: Arachnofobia
Od: "Valérie" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9luvra$6o7$1@news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Dzis krotko i zwiezle.
> Jak wyleczyc arachnofobie? Czy jest to w ogole mozliwe?
> Mam nadzieje, ze jest.
> Jakies pol godziny temu przez moj pokoj przebiegla sobie ogromna bestia,
> tzn. pajak. Ja wpadlam w histerie doslownie. O malo zawalu serca nie
> dostalam. Dalej mna trzesie. Siedze z nogami na krzesle (zeby mnie jakis
> pajak przypadkiem nie zaatakowal) w innym pokoju. A w sypialni trwa akcja
> pod tytulem "zabic drania!". Ten sie, oczywiscie, sprytnie schowal i moja
> rodzina za zadne skarby go znalezc nie moze :-(( Brrr... Ja chyba nie
wejde
> do tego pokoju przez najblizszy miesiac, ze strachu nie wejde, rzecz jasna
> :-(
mialam to samo - ale odkad zamieszkalam sama i spedzilam pol nocy przed
drzwiami pokoju w ktorym krolowal pajak - stwierdzilam ze musze sie jakos
przemoc i zaczac z tym walczyc - przeciez nie bede budzic sasiada...
Usiadomilam sobie, ze jak sa pajaki to moje M jest zdrowe - moze glupie ale
troszke pomoglo a jesli juz sa - to napewno w czulej symbiozie zyc z nimi
nie bede , ale staram sie je izolowac ... odkurzaczem
--
pozdrawia
Valérie
|