Data: 2009-11-24 17:35:47
Temat: Re: Arthur Deikman "Bimodalna świadomość i doświadczenie mistyczne"
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
> U�ytkownik "Nagash" <n...@p...onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:heh34o$pme$1@news.onet.pl...
> >
> > U�ytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
> > news:hegemm$seo$1@news.onet.pl...
> >> U�ytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
> >> news:hefiqc$qt8$1@news.onet.pl...
> >>> Post opublikowany przez J. Tury�skiego 30 pa�dziernika 1999 r.
> >>
> >> <wyci���m artyku�>
> >> Dla kogoďż˝, kto nie wie, co to medytacja, nigdy nie miaďż˝ z niďż˝ do
> >> czynienia w praktyce- tekst pewno b�dzie niezrozumia�y. Cz�sto w dyskusji
> >> u�ywam okre�lenia "wy��czenie my�lenia"- w�a�nie na stan, jaki
jest
> >> opisywany w tym artykule. Z w�asnej praktyki- w wi�kszo�ci wywo�uje to
> >> tylko drwiny.
> >> Chcia�bym doda� do tego artyku�u jedn� uwag�: autor opisuje
medytacjďż˝ w
> >> pocz�tkowej, "p�ytkiej" fazie. Zajmuje si� tym, czym mo�e zajmowa�
> >> naukowiec: robi do�wiadczenia na grupie statystycznej, zbiera materia�y.
> >> Nie rozr�nia zdaje si� medytacji od medytacji g��bokiej, a nawet
> >> o�wiecenia od stanu medytacji. W sumie dosy� "p�ytki" artyku�- raczej
> >> chyba maj�cy za zadanie w og�le zwr�cenie uwagi na odmienne stany
> >> �wiadomo�ci poza ci�g�ym zam�czaniem umys�u my�leniem:-)
> >> --
> >> Serdecznie pozdrawiam
> >>
> >> Chiron
> >
> > Nie nie i jeszcze raz nie. Autor porusza wiele aspekt�w, kt�re koncentruj�
> > siďż˝ wokďż˝ pewnego niezwykle trudnego zagadnienia - zagadnienia geniuszu.
> > G��boka faza medytacji zdaje si� autora nie porusza� a� w takim stopniu
> > jak w�a�nie zjawisko geniuszu. Poczytaj JeTa z archiw�w, p�niej (nie
> > wcze�niej) wyci�gnij wnioski. Zapewniam Ci�, �e to mo�e si� okaza�
> > cholernie trudne.
>
> Przedpi�ca wpastowa� artyku� bez �adnego nawi�zywania do JetTa. OK- podaj
> mi, czego mam szukaďż˝- to popatrzďż˝.
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
>
> 1. Znale�� cz�owieka, z kt�rym mo�na porozmawia� nie wys�uchuj�c
bana��w,
> konowa��w, idiotyzm�w cwaniackich, �garstw, fa�szywych zapewnie�,
tanich
> spro�no�ci lub specjalistycznych be�kot�w "fachowca", dla kt�rego
bran�owe
> wykszta�cenie plus umiej�tno�� trzymania widelca jest ca�� jego
kulturďż˝,
> kogo� bez p�askostopia m�zgowego i bez lizusowskiej mentalno�ci- to
znale��
> skarb.
> - Waldemar �ysiak
>
> 2. Jedyna godna rzecz na �wiecie tw�rczo��. A szczyt tw�rczo�ci to
tworzenie
> siebie
> Leopold Staff
Skup się na tym co głosi nauka [ obiektywizm], a tym co jest
subiektywne, bo to jest główny motyw tego artykułu .
|