Sorka ale czy wy naprawde uwazacie ze jestescie jacys inni?

Sa sklepy dla matek z dziecmi?
A restauracje dla tych co ciagle jezdza samochodami i nigdy z nich nie chca
wysiadac? Nawet podczas posilku!
A slyszeliscie ze w Austrii sa sklepy dla osob po 70?

Po prostu - robie rozeznanie w kolejnej grupie konsumeckiej.
Sa posiadacze bryczek konnych, matki z dziecmi, mlodzi bezdzietni, bez domu,
religijni etc.
To jest zwykla segmentacja rynku.
Czy gdyby zapytac np. mlodego tate o to gdzie kupuje produkty albo jakie
.... to uwazacie ze tez poczulby sie "samotnym krolikiem doswiadczalnym".

Bez urazy ale mysle, ze sami zamykacie sie na "normalny" swiat.
Jest w Polsce kilka milionow osob "niepelnosprawnych". Mozna dla nich
stworzyc nawet kanal tv - ale czy Wy mozecie w tym pomoc? Powiedziec co Was
interesuje, jak spedzacie czas, czego szukacie w sklepach, cetrach rozwryki
etc.?

Moze moja praca nic nie wniesie to tematu a moze ......