W dniu 2017-05-25 o 16:59, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> Kviat Wrote in message:
>> W dniu 2017-05-25 o 16:04, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>> Kviat Wrote in message:
>>>> W dniu 2017-05-25 o 14:57, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>>>> Kviat Wrote in message:
>>>>>>>
>>>>>>> Będą tylko ci co już są, nie będzie nowych - mniejsza pula do
>>>>>>> pilnowania. I przy okazji nie będzie problemu z bydłem na ulicach
>>>>>>> oraz "przejmowaniem dzielnic".
>>>>>>
>>>>>> Czyli ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z terroryzmem, nie są
>>>>>> przestępcami, nazywasz bydłem?

(ciach)

> Kto to jest bydło? To np. Ci molestatorzy z Kolonii, ci
> wszczynający burdy we wszystkich krajach które ich przyjęły ...
>
> I żeby już była jasność, tak jestem za tym żeby nie wpuszczać
> nikogo z nich na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej.

I w zasadzie takiej odpowiedzi się spodziewałem, ale chciałem żebyś to
napisał żeby nie było gadania, że ja ci coś wmawiam.
Nikogo z _nich_... i wszystko jasne.

Jednych nazywasz bydłem, a innych na zasadzie odpowiedzialności
zbiorowej traktujesz jak bydło.
(nie, to nie jest pytanie, to nie jest pytanie retoryczne, to nie jest
pytanie z tezą - to jest stwierdzenie faktu)

> To że nie
> wszyscy z nich są terrorystami i bydłem jest faktem, ale ten fakt
> jako argument za przyjmowaniem mnie nie przekonuje.

Na szczęście przekonał normalnych ludzi, którzy przyjmowali/przyjmują
emigrantów, również polskich, pomimo tego, że wśród nich też trafia się
"bydło" i nie zastosowali odpowiedzialności zbiorowej.

Takie tam pierwsze lepsze linki z brzegu:
http://www.polishexpress.co.uk/to-juz-pewne-polak-za
bil-brytyjska-rodzine-bo-bawil-sie-w-samochodzie-kom
orka
http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/morderstwo-na-wysp
ie-jersey-polak-damian-rz-oszala-z-zazdrosci-i-zarzn
a-rodzine_200487.html

O historii nie wspominając.

Wiesz kto jeszcze, oprócz ciebie (i ikselki) nazywa/nazywał ludzi bydłem
i stosuje/stosował odpowiedzialność zbiorową, traktując ludzi jak bydło?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr