Data: 2006-12-25 13:35:54
Temat: Re: ^ Ateiści boją się śmierci ^
Od: "Maja" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... muu ... napisał(a):
> Dnia 25 Dec 2006 03:56:30 -0800, Maja napisał(a):
>
> > ... muu ... napisał(a):
> >> Dnia 25 Dec 2006 03:40:57 -0800, Maja napisał(a):
> >>>
> >>> Dzięki Przemek, bo tu już do jakiejś paranoi dochodzi!
> >>
> >> Prawda = paranoja ?
> >> Ok., to możliwe, ale właściwie dla kogo
> >> i w czym paranoja, co, siostra ?
> >
> > We wszystkim co tu się dzieje. Już mam dosyć Waszych mini rozmówek
> > o Wielkich Sprawach.
> > Odpuście sobie.
> > A Ty mi podpadłeś/aś brat/siostra, ale Cię nadal lubię. :)
> >
> > Nie chcę już rozmawiać.
> > Teraz świętuję.
>
> To po co rzucałaś oskarżenia ?
Jakie oskarżenia???
> By nie dawszy odpowiedzi wrócić
> do swojego świętowania ?
Jakiej odpowiedzi i na jakie pytania?
Dla mnie Wasze rozmowy przeobrażają się w paranoję. Ot, tyle.
Bogu w spokoju nie dajecie się narodzić, tylko dziamdziacie.
> Siostra,zostaw te chochoły i zatańcz
> z Jezusem:
Całe życie śmieję się i płaczę z Jezusem. Bo JA, z pomocą JEGO
łaski, tak chcę. I Ty mi nie będziesz nic dyktować, brat/siostra.
:)
> Jn 18:37
> 37. Piłat zatem powiedział do Niego:
> A więc jesteś królem? / Odpowiedział Jezus: /
> Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem
> i na to przyszedłem na świat,
>
> aby dać świadectwo prawdzie.
> ***************************
> (BT)
>
> Objawienie prawdy to prawdziwe
> święto, co fałsz ma z tym
> wspólnego, słodki uśmiech
> na twarzy ?
O czym Ty mówisz? O jakim fałszu?
Jak Ci smutno to płacz.
Ja i we własnym bólu mogę się cieszyć z Narodzin, więc mi
pozwól.:)
PS. Życzę Ci zdolności poznania prawdziwej, głębokiej tajemnicy
Bożego Narodzenia. Boga w tym, co niesie życie i wdzięczności za
wszystkich bliskich i za wszystko, co otrzymałeś/aś.
Boga w sercu. Wtedy będziesz radosny/a i szczęśliwy/a.
Wesołych Świąt,
Cierpiąca, ale szczęśliwa i radosna Maja :)
|