... muu ... napisał(a):
> Ale właściwie dlaczego ?

czy sa jakies kultury gdzie śmierć obchodzi się na wesoło?

> A czy to są może głupie pytania ?
> To dlaczego nie odpowiadacie na nie ?
> Bo mnie nie lubicie ? A jakie to ma
> znaczenie ?

to jest dopiero ciekawe
po primo
ciekawą sprawe zaobserwowałem u siebie
o wiele łatwiej mi napisać coś mojemu przyjacielowi
niż powiedziec w oczy
dlatego często czatujemy i znamy się coraz lepiej ha :)

po secundo
kto - "nie lubicie, nie odpowiadacie"?
ja jestem ja dziewczynko
chłopczyk - dla jasności


> I Czy to ma być dowód na to, że pytania
> i prawdziwe odpowiedzi nie są ważniejsze
> od przy-jaźni ? A czy Przy-Jaźń jest
> może jakąś s e k c i a r ą ?

jesli to przyjaźń to i prawda z nią jest
wtedy najważniejsze sa prawdziwe odpowiedzi
odkrywa się ich wartość
kłopot w tym, że lubie się oszukiwać
żeby się lepiej poczuć / nie bać - różnie bywa
i czasami sam akceptuję fałsz
bo chciałbym takim się widzieć


> A czy dobrego Boga trzeba się bać ?
> Ale dlaczego... ateista musi się
> bać spotkania z dobrym Bogiem,
> *******************************
> czy ktoś mi to może wyjaśnić ?

ateista boi sie chyba rozczarowania


--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.