Data: 2006-12-31 15:00:11
Temat: Re: ^ Ateiści boją się śmierci ^
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... zzz" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:en8i8g.3vsbb8p.1@Groan.hc8c6f948.invalid...
> Nie - nie oczekuję odpowiedzi - z tego co wiem, tego jeszcze nikt nie wie:).
:))
> Rzecz jest arcy ciekawa psychologicznie.
>
> Właśnie w tak zwanym międzyczasie, zastanawiam się, co leży u korzeni
> ludzkich motywacji. M o t y w a c j i - do działania nie związanego
> z walką o byt, z wypoczynkiem, rozkoszami różnego rodzaju ludzkiego,
> z próżnością, z oczekiwaniem nagrody.
> Co leży u źródeł motywacji nieludzkiej, takiej, która wygania niektórych
> na bieguny, na szczyty górskie, w kosmos, ... która zmusza do poszukiwań
> ukrytego - tak długo, jak długo ...
> mają motywację?
> Mówiąc ściśle - jaki jest związek "motywacji" z silnikiem wszechświata?
> :))...
Może doczytałeś się gdzieś między wierszami moich postów tutaj i być może na
innych grupach jakie mam hobby od lat może z trzech, z przerwami ? :)
Podpowiem - kiedyś nadejdzie taki dzień, że ten pieprzony multilotek zostanie
rozpracowany - przeze mnie :)) Motywacja zysku dobra jest na początek - żeby
zacząć. I jeśli nie przeradza się w coś innego, to całe dzieło kończy się
szybciej niż się zaczęło. Fajnie jest sobie pomarzyć, że wysyłasz jeden kuponik
i za zysk kupujesz sobie chałupę, do tego dochodzi, że taki kuponik mógłbyś
wysyłać codziennie, ale dlaczego ograniczać się do polski ? Takie loterie są na
całym świecie - moznaby wszystkie puścić z torbami ... :) I tak sobie człowiek
marzy, marzy, staje się władcą domu, podwórka, miasta, kraju, ziemi, kosmosu i
wszechświata - a robota stoi :) Gdy robota się zacznie - wtem trach !! :) Władca
wszechświata zapomina o swym niedoszłym wszechświecie, wchodząc w świat cyferek,
kulek, liczb i rozkładów. Dzieląc, rządząc oraz ustanawiając prawa i znoszac je.
Dziiiiwny jeeest teeeen świat, nieprawdziwy taki :) Często jest tak, że już tuż,
tuż - zamykasz kota w szufladzie, już myślisz że jest twój, gdy kot ten zamiast
z rzeczonej szuflady ucieka ... z pobliskiego garażu :) Właśnie po raz kolejny,
zamknąłem go. Tym razem w pudełku po butach, mało tego - obstawiłem wszystkie
znane mi miejsca z których mógłby uciec. Nie ucieknie to sukces ... a jesli
ucieknie, to znów poznam jakieś nowe miejsce w tym innym świecie. Same plusy :))
> Nie - nie oczekuję odpowiedzi - z tego co wiem, tego jeszcze nikt nie wie:).
> [...] tego jeszcze nikt nie wie:).
Czyż to nie jest wystarczająca motywacja ? :)
Post po zbóju wylosował
P.D.
|