Kafka <i...@N...pl> wrote:

> poszukam i jutro podesle.
> Ja tez stosowalam Atkinsa - jakies 3 tygodnie I faza, bylam w ketozie
> (sprawdzalam paskami) - chyba to bylo we wrzesniu. Nie schudlam -
> jakos na mnie wysoko bialkowo-tluszczowe jedzenie nie zadzialalo.
> Faktem jest ze bylam najedzona i wystarczalo mi malo posilkow i nie
> tylam, ale schudnac tez sie nie udalo ;(
> Po 3 tygodniach bez efektu wrocilam do MM. Na MM na scislej I fazie
> baaaaaaardzo powoli chudne. A jedzenie mi duzo bardziej smakuje.
> Tylko te slodycze... i silna wola mi ostatnio szwankuje.
>
> Ponadto staram sie sprawdzac czy jem wystarczajaca ilosc kcal
> dziennie - zeby nie wpasc znow w tryb glodowy, w ktorym pewnie bylam
> wielokrotnie przez ostatnie kilka lat.

A ja dzisiaj zaczynam nowy rozdział w moim odchudzaniu -
atkinsowo-montiniakowy. Mam nadzieję, że tym razem wytrwam, na MM to nie
problem, bo mi ta dieta ogólnie podchodzi - ale nie chudnę, za to na A
chudnę błyskawicznie (1kg tygodniowo), za to jedzenie jest nieco
monotonne... Ale zobaczymy, może opracuję jeszcze jedną superdietę do
kolekcji, tym razem "low-carb, low-IG, hi-veg" =D Chociaż mój
wegetarianizm... Wszelkie przesłanki ostatnio przeweryfikowałam i chyba się
skończyły...


Pozdrawiam,
Karola zmotywowana