Data: 2004-03-07 10:13:18
Temat: Re: Atkins Zombies
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Już trochę czytam tą grupę, więc jestem przygotowana:-) ale myślę, że nie
jest tak źle, bo:
> 1) dysonanse poznawcze
na to się trzeba przygotować w każdej dyskusji:-)
> 2) projekcje
> 3) wmawianie ci ze cos napisalas choc tego wcale nie zrobilas
zawsze można poprosić o cytat;-)
A tak w ogóle, przez neta się trudniej dyskutuje, bo w normalnej komunikacji
zawsze można się upewnić, czy się dobrze zrozumiało rozmówcę, i to trwa
tylko chwilę. Gdyby to robić w necie, posty byłyby dłuugie i nudne- może
stąd tyle nieporozumień? Przynajmniej ja wychodzę z założenia, że wiele
nieporozumień wynika z błędów w komunikacji.
> 4) leczenie kompleksow wyzszosci i nizszosci
Gdyby wchodzenie na grupę nie było w jakiś sposób przyjemne, w czymś nie
pomagało, to by tu nikogo nie było:-) Więc jeśli ktoś się tu wyleczy z
kompleksów, to fajnie- z ludźmi bez kompleksów się tak swobodnie
rozmawia...;-)
> 5) przyslowiowe odwracanie kota ogonem
czego się czasem nie robi, by nie dopuścić do siebie myśli, że się nie ma
racji, prawda?;-)
> 6) lepperyzm, czyli podwazanie twojej wiarygodnosci, a nie twoich
> argumentow...
no tego nie lubię i nic nie poradzę- najbardziej prymitywny argument, chyba
na równi z siłowym:-)
Dodałabym jeszcze szukanie społecznego dowodu słuszności- nie w ścisłym
sensie tylko jako nazwę na to, że im więcej zwolenników swojej myśli się
znajdzie, tym bardziej się wierzy, że jednak się ma rację (bo skoro tyle
osób w to wierzy, to chyba musi to być prawda?;-) )
> ale nie trac nadziei:-)
nie tracę:-) a nawet myślę, że to podsumowanie mi całkiem optymistyczne
wyszło:-)
pzd. Wiedzma
|