Data: 2012-04-30 15:41:21
Temat: Re: Auto Insurance Online
Od: "Jarek.E" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-30 11:05, Chiron pisze:
> Użytkownik "ibiznessiekreci" <k...@W...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:jnli3j$cqn$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron <i...@g...com> napisał(a):
>>
>>> Uzytkownik "Zune Auto" <z...@g...com> napisal w wiadomosci
>>> news:904c80b6-13f6-4223-bfec-fccc9b546be8@w9g2000pbm
.googlegroups.com...
>>> > Get a free online car insurance quote and save money by comparing
>>> > different insurance policies. Lower your auto insurance rates for up
>>> > to $400 per year.
>>>
>>> No a jakies namiary? Tak po prostu- wrzucasz info na grue,
>>> pozostawiajac w
>>> nas taki niedosyt?
>>> :-)
>>>
>> Oto metoda dzisiejszego top-marketingu! Wzbudzic zainteresowanie,
>> pozostawic
>> niedosyt informacji i zmobilizowac do jej poszukiwan (w googlu!) -wtedy
>> szansa ze kupisz usluge jest o wiele wieksza -bo skoro sie nameczyles
>> by ja
>> znalezc, to wydaje ci sie ona wiecej warta (o wartosc wlozonego juz
>> wysilku
>> w jej odnalezienie) niz jest warta realnie. Tak samo dziala KrK -do
>> kosciolka musisz isc sam (pod kara grzechu -czyli we wprogramowanej
>> lekowo
>> trosce o wlasny spokoj emocjonalny) a jak juz przyjdziesz to sluchasz co
>> daja z mniejszym krytycyzmem -skoro sam do nich przyszedles jak i inni
>> wokolo to widac warto przyjsc i wysluchac. Tyle ze to nie ma nic
>> wspolnego z
>> ewangelia i nowym testamentem -gdzie jest mowa o samodzielnym szukaniu
>> zaginionych owiec przez pasterza. Chyba ze chodzi o zdobywanie przyjaciol
>> niegodziwa mamona -gdzie ta mamona jest chwyt socjotechniczny, czyli
>> psychiczne wykozystanie nieswiadomosci obiektu wywieranych nan
>> oddzialywan w
>> celu osiagniecia kozystnego dla strony oddzialujacej efektu (przy czym ta
>> strona wydaje sie wierzyc w zalozenie ze efekt jest kozystny dla obu
>> stron,
>> co absolutnie nie musi byc zalozeniem prawdziwym, a wg mojego
>> doswiadczenia
>> osobistego po prostu mija sie z prawda). Ot co
>>
>
> No ale ja mam całkiem inne odczucia i doświadczenia. Po pierwsze-
> Kościół to ogół wiernych, którzy wierzą, że jest on Mistycznym Ciałem
> Chrystusa. Oczywiście- aby trwał na tym świecie- musi też być
> reprezentowany w sposób fizyczny. I po to też jest instytucja Kościoła.
> Instytucja- jak to instytucja. Musi i politykować, i zarabiać pieniądze-
> co oczywiście zawsze będzie powodowało konflikty. Problem pojawia się
> wtedy, jak ktoś instytucję bierze za całość. Wiesz- mnie nikt nie
> zaciągał do Kościoła, nie manipulował mną. To była dojrzała IMO decyzja.
Kościół ciałem?
Pierwsze słyszę.
Pomyliło Ci się chyba z Eucharystią.
|