Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!news-out1.kab
elfoon.nl!newsfeed.kabelfoon.nl!xindi.nntp.kabelfoon.nl!news2.euro.net!82.197.2
23.103.MISMATCH!feeder3.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!postnews.google.com
!i28g2000yqa.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: BLAGAM trzese sie Jak sobie siebie opanowac
Date: Wed, 21 Jul 2010 07:24:25 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 82
Message-ID: <0...@i...googlegroups.com>
References: <b...@4...net>
<4...@n...onet.pl>
<6...@x...googlegroups.com>
<plzlsidomv3z$.xfml98qcu8bh$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.81
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1279722268 15688 127.0.0.1 (21 Jul 2010 14:24:28 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Jul 2010 14:24:28 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: i28g2000yqa.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.81;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:551934
Ukryj nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 21 Jul 2010 06:23:35 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Strachu S. napisaďż˝(a):
> >> XLka:
> >>
> >>> Ot� ja spotka�am psychiatr�, kt�ry pom�g� mi przede wszystkim
rozmowďż˝, nie
> >>> za�owa� na to czasu, a leki zapisa� jedynie wspomagaj�co. taki bardziej
> >>> psychoanalityk niďż˝ psychiatra.
> >>> Mo�e ja mam po prostu szcz�cie, albo mo�e po prostu to by� DOBRY
> >>> psychiatra.
> >>
> >> I szczescie i dobry lekarz.
> >> Ja bylem i u psychiatry, i u psychologa na NFZ.
> >> Psychiatra wylacznie pisal.
> >> Pisal, pisal, pisal cos.
> >> Na mnie nie spojrzal.
> >> Gdy mowilem co sie dzieje, jakie sa objawy, co dreczy mnie, to powiedzial ze
> >> przypisze leki, i skieruje do psychologa.
> >> Kontrola po miesiacu polegala na jeszcz krotszej wizycie, lekarz znowu pisal,
> >> pisal, pisal.
> >> I zapisaniu kolejnego pudelka lekow.
> >> "Jak dlugo panie doktorze lykac?" - "Nie wiem, proponuje conajmniej pol roku".
> >> Gdy pytalem co robic, jak sie zachowac, jak wplynac na interesujace mnie
> >> relacje odpowiedzial, ze to mam isc do psychologa.
> >> Katastrofalne podejscie, facet wystraszony, przerazony.
> >> Na srodku stolika miedzy nami tykal budzik na ktory wciaz spogladal.
> >>
> >> Pani psycholog sluchala.
> >> Byla to moja pierwsza w zyciu wizyta u psychologa (u psychiatry zreszta tez).
> >> I zawsze myslalem, ze to ma byc cos a'la 'cywilny ksiadz', ze cos poradzi,
> >> nakieruje, moze zada jakies "pytanie pomocnicze" dla mnie, by latwiej bylo mi
> >> cos zrozumiec, zmienic w sobie.
> >> Wiec wchodze, a nprzeciwko mnie siedzi ... dziecko.
> >> Pani psycholog nie mogla miec wiecej niz 25-27 lat.
> >> Atrakcyjna, ladna, apetyczna, ale... dziecko - co moze wiedziec tak mloda
> >> osoba, w czym ma mi pomoc?
> >> Oczywiscie, wiek niczego nie implikuje, byc moze i tak mlodzi terapucie mja
> >> doswiadczenie i potrafia pomoc, ale tutaj...
> >> Ta dziewczyna siedziala przede mna, i:
> >> suchala, sluchala, sluchala.
> >> Przez przeznaczone na mnie 50 minut (tez z budzikiem!) sluchala, i jedynie co
> >> kilka moich zdan, mojego monologu wydawala z siebie dzwieki:
> >> "naprawde?", "i co wtedy?", "ojej, i co pan wtedy zrobi?", "naprawde?"
> >> To byly ptania osoby zaskoczonej, niedowierzajacej, nierozumiejacej.
> >> Zapytania niczym ze spotkania w gronie psiapsiulek, opowiadajacych sobie
> >> jakiego fallusa ma nowy narzczony, albo jak to ktoras zlamla obcas.
> >> Ale nie psychologa.
> >> Nie bylo zadnej porady, zadnego komantarza, zadnego nakierowania, NIC.
> >>
> >> --
> >> Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
> >
> > No jak opowiada�e� jej o swoim falusie to si� dziwisz, �e m�wi�a,
> > napraw�, no nie mo�e by�, ;)
>
> Si� popisujesz jak przys�owiowa wesz na grzebieniu - zamiast pr�bowa�
> pom�c.
No dobra mogę pomóc...kogo mam zastrzelić?;) Wiesz zawsze uważałem, że
bomarowanie miasta i znikanie przy tym zaburzonych też jest świetną
walką z chorobą;) Tak więc w którym mieście nasz pacjent mieszka?;)
|